fibromialgia
-
Monika Miller: Jestem swoim największym hejterem
- Kiedy mój dziadek wstawił niewinne zdjęcie ze mną, nagle stałam się w przedziwny sposób medialna. Z czasem przyszedł hejt, który był dla mnie początkowo bardzo trudny. Płakałam, popadałam w ataki paniki, musiałam iść na terapię. Ale później stwierdziłam, że to wszystko, co mówią o mnie ludzie, to nic. Trudno im przebić to, co myślę o sobie sama. To ja jestem swoim największym hejterem - mówi Monika Miller.