Biel niezmiennie pozostaje najmodniejszym kolorem lata. Pojawia się na wszystkich letnich elementach garderoby - koronkowych sukienkach, zwiewnych bluzkach w stylu hippie czy lekkich narzutkach. Coraz częściej sięgamy także po dodatki w białym kolorze - białe buty zaczynają wypierać te cieliste, a jasne torebki są doskonałym odpowiednikiem jesiennej czarnej torby. W tym sezonie biel nosimy od stóp do głów, jako "total look" lub łączymy z innymi jasnymi odcieniami - beżami lub pastelami tak jak proponuje dom mody Hermes.
Kolejna popularna w tym sezonie barwa to żółty, a właściwie jego cytrynowy odcień. W swoich pokazach proponowali go: Marc Jacobs, Carolina Herrera, Chloe czy Ralph Lauren. Pastelowy żółty doskonale wygląda w towarzystwie etnicznych dodatków, złota oraz klasycznej bieli. Doskonale także podkreśli opaloną skórę.
Wiemy, że powracają co roku i prawdopodobnie przejadły się już wszystkim. Okazuje się jednak, że projektanci lubią przerabiać temat pasteli bez końca i mimo wszystko potrafią zaproponować coś świeżego. W tym sezonie miejsce pudrowego różu i mięty mają zająć mniej oczywiste barwy: pastelowa morela, migdałowy beż czy też akwamaryna lub pistacja. Aby wszechobecne pastele prezentowały się ciekawiej staraj się łączyć ich różne odcienie w jednej stylizacji.
Nareszcie coś dla tych z Was, które lubią odważne kolory oraz kobiecy wygląd. Klasyczna czerwień wraca do łask - zarówno w krwistych, nasyconych odcieniach (jak u Valentino czy Dolce&Gabbana) oraz tych tych zgaszonych, w kolorze wina (np. Victor&Rolf). Nie sposób tu także nie wspomnieć o kolorze ogłoszonym przez Pantone najmodniejszą barwą 2015 roku, a mianowicie kolorze marsala - połączeniu brązu i czerwieni, który doskonale sprawdzi się w wieczornych stylizacjach.
Zarówno projektanci jak i sieciówki proponują najróżniejsze odcienie niebieskiego. Morski, błękit, turkus, kobalt, akwamaryna czy granat - każdy z nich będzie różnie modny i zdecydowanie warty zakupu. Tego lata łączymy je w szczególności z równie modną bielą. Takie rozwiązanie zaproponował między innymi dom mody Oscar de la Renta oraz Herve Leger.
Po głośnym pokazie Moschino cukierkowy róż zdecydowanie powrócił do łask. Powrotnie pojawił się na sklepowych półkach, sieciówki proponują kolekcje utrzymane w klimacie dziewczęcego różu. Tego lata inspirujemy się stylem lalki Barbie i nosimy go w odważnej wersji - najlepiej jako total look lub zestawiamy z bielą czy też czernią.