Metamorfozy Doroty "Dody" Rabczewskiej

Wszyscy doskonale pamiętamy stylizację ze zdjęcia. To kwintesencja stylu Dody z początków kariery. Długie włosy koloru blond, sztuczne paznokcie, przesadna opalenizna, a do tego różowy monogram Dior na całej powierzchni materiału... Biała mini w połączeniu z bladoróżową, niezbyt subtelną resztą napiętnowała Dorotę na długo. Do tej pory publika nie może otrząsnąć się z tego kiczowatego koszmaru. Wielu nadal nie wierzy, że piosenkarka zmieniła się od tamtego czasu.

Co ciekawe - jakiś czas temu, Dorota pokazała swoje ludzkie i szczere oblicze przyznając, że na początku kariery nosiła podróbki, bo nie było jej stać na markowe rzeczy. Jak widać dzisiaj - odpokutowała to z nawiązką skutecznie promując ulubionych projektantów.

Doda, zaraz po zakończeniu programu Bar, powiększyła biust. Otrzymała z tego powodu wiele słów krytyki, jednak nie przejmowała się tym i z dumą prezentowała swoje spore piersi eksponując je za pomocą kusych topów, wielkich dekoltów i wycięć.

Każdy spostrzegawczy zauważy, że jeden detal pozostał w Dodzie niezmienny aż do tych czasów. To bransoletki z muszelkami, które piosenkarka nosi od początku kariery i nigdy się z nimi nie rozstaje. Jak widać - to dobry talizman.

Nie da się nie wspomnieć o uwielbieniu do długości ... mikro, bo ciężko to nazwać mini. Dorota nosiła szorty i spódniczki ledwo zakrywające pupę i nie robiła tego tylko na koncertach - tak wyglądał również jej strój codzienny.

Warto przypomnieć sobie jak Doda wyglądała z byłym mężem. Łączył ich styl wypowiadania się, bycia, ale także ubioru. Pod tym względem dobrali się świetnie i można ich było spokojnie nazywać odbiciem Beckhamów w krzywym zwierciadle...

Ta stylizacja to zdumiewające podobieństwo do stylu (lub jego braku) księżniczki pop - Britney Spears. Bezkształtne kowbojskie kozaki latem, kiczowaty strój, kuse długości dolnej części garderoby. Tak - to z pewnością była inspiracja Brit.

Dorota bardzo wspierała męża. Często pojawiała się na meczach z jego udziałem i aktywnie mu kibicowała. Zdaje się nam jednak, że lepiej by mu się grało, gdyby nie przychodziła - jej głośne owacje i niebezpiecznie podnosząca się sukienka podczas trzymania w górze szalika musiały tylko rozpraszać drużynę...

Czasami patrząc na Dodę, miało się wrażenie, że założyła strój z sex shopu - na tym zdjęciu przebrała się za seksowną cheerleaderkę.

Stroje sceniczne Dody z czasem ewoluowały. Przestały to być jedynie kuse i seksowne wdzianka. Dorota zaczęła inwestować w peleryny i kryształki - wzięła chyba (niesłusznie) przykład z dumnego ze swego "talentu" Michała Wiśniewskiego, który niejednokrotnie chwalił się, że sam wymyśla swoje drogie kreacje.

Warto wspomnieć, że ulubionymi kolorami Dody z tamtego okresu była fuksja i biel. Piosenkarka wielokrotnie wypowiadała się na temat swojego uwielbienia dla różu i podkreślała, że to barwa optymistyczna i dobrze oddziałujący na samopoczucie. Niestety, tak intensywnej koloroterapii chyba nikt nie przewidział.

Tutaj kolejna kreacja sceniczna, która mogłaby zostać okrzyknięta "kwintesencją stylu młodej Dody". Kusa mini, odsłonięty brzuch, biel i kryształki. To i tak nic w porównaniu z kolejną, na którą składa się...

Złoty gorset spod którego odstaje brzuch, mini z lateksu, kabaretki, metaliczne kozaki, pasek z wielką klamrą i... klasyczny kapelusz dodany ot, dla urozmaicenia...

Występy jako juror w programie telewizyjnym "Gwiazdy tańczą na lodzie" stworzyły okazję do pokazania kolejnych kontrowersyjnych oblicz Dody. Nie zabrakło lateksu i dekoltów, a tym, dla których to i tak za mało Dorota przygotowała niespodziankę w postaci...

innego koloru włosów i słodkich wisienek...

Nie zapomnijmy także o linii koszulek z kontrowersyjnymi hasłami, które Doda dzielnie sprzedawała na stronie internetowej. "Czekam na króla, królowa" czy "Jem facetów na śniadanie" z ryzykownym owocem nad tekstem stały się kolejnym powodem, by krytykować styl piosenkarki.

Z czasem zaczęliśmy zauważać u piosenkarki przebłyski stylu. Zaczęła myśleć o kolorach, o powiązaniu stroju w jedną spójną całość. Niestety - nauka szła topornie, a efekty były na miarę wczesnej Paris Hilton.

Z czasem było coraz lepiej. Doda zaczęła śledzić trendy i inwestować z światowej sławy projektantów. Kiedy były modne kolorowe spodnie i ćwieki, piosenkarka obowiązkowo je nosiła.

Wspomniane inwestycje w ubrania i dodatki wielkich marek z początku były chybione. Co z tego, że Chanel, skoro w kształcie serca, z nachalnym logo i w wielkości maksi? Jak widać, na klasę trzeba ciężko zapracować - nie wystarczą duże fundusze.

Ciągłe poprawy w wizerunku, Doda zawdzięcza prawdopodobnie byłej menadżerce Mai Sablewskiej, która nie odstępowała swojej podopiecznej na krok.

Później było już tylko lepiej...

Pojawiły się ciekawe stroje sceniczne, które nie przykuwały wzroku za pomocą braku materiału czy połysku lakierowanego lateksu, a trendami, które akurat obowiązywały.

Z czasem Doda przerzuciła się z pokazywania piersi i brzucha, na (poniekąd) modne pokazywanie pośladków za pomocą zakładania na występy body, które polubiła także Lady Gaga czy Beyonce.

Dorota pilnie śledziła zachód. Poza modnym body przejęła od amerykańskich gwiazdek upodobanie do bardzo drogich dodatków. Buty Balenciaga, które ma na zdjęciu nosiła również Rihanna.

Z czasem styl sceniczny Dody się ujednolicił. Zaczęła rozumieć, że liczy się wyprzedzanie wszystkich w noszeniu potencjalnych modowych trendów, które przekładała na swoje różowe i seksowne zamiłowania. Wszystko to jednak zaczęło być w coraz lepszym guście.

Dorota zaczęła stawiać na najświeższe trendy. Ona pierwsza pokazywała się w kusych "majtkch" z wysokim stanem oraz ubraniach ozdobionych ćwiekami.

Odnalazła się w świecie najdroższych marek i wysokiej mody i skutecznie zaczęła kreować swój własny styl w lepszym wydaniu.

Na zdjęciu Doda ma szpilki Christian Louboutin, które nosiła także Victoria Beckham.

Czasami udawało się mniej...

Czasami bardziej, jak w programie Jolanty Kwaśniewskiej.

Jedno jest pewne - Doda zrozumiała co w modzie piszczy!

Najbardziej zaskakujący był casualowy strój z tego zdjęcia. Doda była w nim nie do poznania! Najlepsze marki, wyszukane dodatki, świetna stylizacja - od tego czasu nie spuszczamy z Doroty oczu!

Inspiracje Lady Gagą i futurystyczną modą zaliczone!

Perfekcyjna stylizacja z hitem w postaci botków w panterkę zaliczona!

Róż w najlepszym wydaniu w stylizacji z butami Versace, trenczem Burberry i torbą Louis Vuitton zaliczony!

Przykuwająca wzrok codzienna stylizacja z hitem w postaci futra zaliczona!

Umiejętne łączenie najświeższych trendów w prostej i efektownej formie sukienki Miu Miu zaliczony!

Niesamowita kreacja sceniczna zaliczona!

Patriotyczne promowanie polskich projektantów zaliczone!

Obecnie Doda zachwyca - nie tylko znawców, ale i "zwykłych śmiertelników". Wybiera klasyczne i proste kreacje od znanych projektantów, nie przesadza z wyrazistością i dziwacznymi dodatkami. Dobrze dobiera strój do okazji, a do tego stara się wykorzystać swoją sławę w dobrym celu, dzięki czemu zdobyła grono szanujących fanów i wdzięczność wśród zmagających się z białaczką. Tutaj w sukni Macieja Zienia z nagrodą, którą otrzymała wraz z tytułem Lidera Roku 2010 w Ochronie Zdrowia za zachęcanie do oddawania szpiku.