Przegląd najciekawszych galowych kreacji

Jedną z sześciu wybranych przez nas intrygujących kreacji miała na sobie żona Colina Firtha - Livia Gluggioli, która jest włoską producentką filmów. Oboje pojawili się na wręczeniu nagród London Critics Circle.

Livia miała na sobie białą minimalistyczną sukienkę z gładkiego materiału, której jedyną (za to jaką!) ozdobą był fantazyjnie rozkloszowany dół. Do niej dobrała małą satynową torebkę i rajstopy w kolorze czarnym oraz wyraziste sandały na szpilce ze sporym kwiatem w odcieniach bardzo modnego pomarańczu, pasującej do kreacji bieli oraz czerni.

Trzeba przyznać, że była to bardzo ryzykowna sukienka, ale żona Colina Firtha wybrnęła z tej stylizacji nieźle. My zrezygnowałybyśmy na jej miejscu z rajstop i torebki.

Młodziutka amerykańska aktorka Hailee Steinfeld została sfotografowana na premierze filmu "True Grit" na festiwalu w Berlinie. Wyglądała o niebo lepiej niż w ciężkiej pasiastej sukience Prady na czerwonym dywanie rozdania nagród SAG 2011.

Sukienka Hailee pochodzi z domu mody Miu Miu. Wykonano ją z tkaniny z nadrukiem przedstawiającym łabędzia na wodzie, który od razu skojarzył się nam ze słynną "łabędzią" stylizacją Bjork. Takie printy mogą być wynikiem ekstrawagancji lub dziecinności, a w tym przypadku to drugie to nic złego (aktorka urodziła się w 1996 roku). Najważniejsze, że kreacja jest prosta i z dobrego gatunkowo eleganckiego materiału (zapewne jedwabna satyna). Dodatkowo Hailee zestawiła ją jedynie z cieniutkim paskiem i czarnymi klasycznymi czółenkami. Wyglądała uroczo i niebanalnie!

Justyna Steczkowska pojawiła się opisywanego dnia na pierwszych urodzinach Styl.pl. Na tę okazję założyła miętową sukienkę z rozkloszowanym dołem i paskiem z tego samego materiału oraz ciemnozielone czółenka z miętowym brokatem na szpilkach.

Stylizacja była ładna i prosta - szczególne brawa za fantastyczny kolor wyróżniający piosenkarkę z tłumu! Mimo wszystko, lepsze byłyby klasyczne czółenka w kolorze cielistym i rezygnacja z zielonych cieni do powiek - co za dużo...

Kasia Kępka została sfotografowana na "Hot Or Not 3". Miała na sobie dość nietypowy strój jak na formalną imprezę. Wybrała czarne szpilki peep toe, ciemnoniebieskie spodnie "marchewki", cieniutki pasek wyróżniający się ciepłym kolorem, koszulkę z nadrukiem, bransoletkę z ćwiekami i brokatowy żakiet w czarnym kolorze.

Trzeba przyznać, że taki strój z pewnością zwracał na siebie uwagę i był ciekawy, ale stylizacja była daleka od perfekcji i raczej nieodpowiednia na taką imprezę. Warto wspomnieć, że jej koleżanka - Kasia Cerekwicka - pojawiła się w sukience. Mimo wszystko, brawa za wspaniałe spodnie, ciekawie dobrany do nich pasek i połączenie ich z eleganckimi i wysokimi szpilkami.

Katarzyna Figura pojawiła się w czwartek na pokazie bielizny Panache. Miała na sobie, słynne już, buty Miu Miu (koszt około 8000 zł!), komplet składający się z żakietu, kamizelki z czarną lamówką i szortów oraz stanik na wierzchu.

Stylizacja prawie nam się podoba. Trzeba było tylko zrezygnować z "raczenia" publiczności widokiem swojego stanika i biustu, ale rozumiemy - status seksbomby zobowiązuje ;) Dodatkowo obszycie żakietu kojarzy nam się z niemodnymi szalami wieczorowymi ze studniówek.

Leona Lewis została sfotografowana na gali An Unforgettable Evening. Postawiła na niecodzienne rozwiązanie.. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to trójkolorowa sukienka z paskiem po środku. Niestety nie - to kusy top i spódnica z wysokim stanem oraz kawałek brzucha "w gratisie".

Trzeba przyznać, że choć nadal nie możemy pogodzić się z powrotem "odsłoniętych brzuchów", to stylizacja jest bardzo ładna, nowoczesna i szalenie "trendy"!

Która kreacja jest Waszym zdaniem najbardziej wyrazista?