Księżniczka Pop wróciła z wielkim hukiem! Jej piosenka w ciągu kilku dni stała się hitem, a już dziś możecie zobaczyć teledysk. By zaspokoić Waszą ciekawość przeanalizowałyśmy najciekawsze sceny, które są dziś na ustach całego świata. Dopatrzyłyśmy się także aluzji, reklam i inspiracji.
Sprawdźcie czym Britney zaskoczyła tym razem!
W pierwszym ujęciu piosenkarka występuje w typowym dla niej stylu - ma na sobie bardzo krótkie szorty ozdobione paskiem z pocisków, czarne kabaretki, brokatowe kozaki, biały top i kolorową kurtkę ze wzorem przypominającym intensywną zabawę różnokolorowymi sprayami, która nawiązuje do jednej z następnych scen.
Pojawiła się bardzo modna, duża biżuteria w neonowych kolorach - naszyjnik ozdobiono kamieniami w kolorze limonki, a kolczyki różowymi.
Nie zabrakło sporej ilości kryptoreklam. Doliczyłyśmy się trzech, ale być może jest ich więcej. Pojawiły się cienie do powiek, znana marka produkująca RTV i komputery oraz perfumy.
Te ostatnie do zapach samej Brit. Noszą nazwę "Radiance", a promujący je film reklamowy możecie obejrzeć niżej:
Tutaj ważne dla całego teledysku ujęcie. Piosenkarka została podłączona do sporej ilości rurek, których niebieskie końcówki przymocowane do owiniętych chusteczkami palców przypominały pomalowane paznokcie. Ciekawy pomysł w futurystycznym stylu - Lady Gaga pewnie żałuje, że sama na to nie wpadła ;)
Inna scena pokazuje Britney zawieszoną w przestrzeni wypełnionej metalowym sprzętem. Ma na sobie suknię ślubną, która być może ma symbolizować nieudane małżeństwo z Kevinem.
W kolejnej scenie z rurek przyczepionych do dłoni piosenkarki wycieka farba w pastelowych odcieniach.
Od razu skojarzyło się nam to z pokazem Alexandra McQueena na wiosnę i lato 1999. Prawdopodobnie to właśnie z niego zaczerpnięto ten pomysł. Show zmarłego projektanta, które okazało się inspiracją dla klipu Księżniczki Pop możecie obejrzeć niżej:
Jedna z ostatnich scen pokazuje Brit walczącą z inną blondynką, która może ma symbolizować jej alter ego. Może to nawiązanie do walki z samą sobą jaką przeszła w ciągu ostatnich lat, gdy zmagała się z depresją?
Tutaj obie przemęczone, odpoczywają na podłodze w fantastycznych sukienkach z doczepionymi trenami.
Seksowne i skąpe stroje piosenkarki zamykają klamrą ten nowoczesny teledysk. Tutaj Britney w skórzanym stroju nie zakrywającym nawet majtek.
Niżej trwający 30 sekund urywek najnowszego klipu Britney Spears (producent zastrzegł prawo do umieszczania pełnej wersji teledysku):
Całość do obejrzenia POD TYM LINKIEM.