Wysokie, sznurowane kozaki jak z surowej epoki wiktoriańskiej uświetniły wiele pokazów na ten sezon. Bliźniakom z DSquared2 taki fason wydał się jednak zbyt nudny, więc postanowili urozmaicić go dodając płozy łyżew. Dla bezpieczeństwa modelek ostrze zdublowano w przedniej części buta. Niemniej, duetowi należy się nagroda za najbardziej ryzykowne obuwie 2011.
Kozaki Alberta Feretti z gładkich lub tłoczonych aksamitów przypominają sztukę meblarską XIX w. Bardzo długie, na niziutkim obcasie są równie interesujące, co trudne do zestawienia w stylizacjach.
Obuwie sportowe na obcasie to jeden z koszmarków, jakie przyniósł XXI wiek. Mikrotrend znowu powrócił, gdy tenisówki na koturnach stały się motywem przewodnim pokazu D&G na jesień/zimę 2011, obok nadruków z liter i pierzastych spódnic.
Sarah Burton pozostaje wierna upodobaniu zmarłego Lee 'Alexandra' McQueena do najbardziej wyrafinowanych obcasów i koturnów. Tegoroczny model z minisztyletem jest równie efektowny, co niebezpieczny dla otoczenia.
Uwielbiana przez gwiazdy kolekcja Dolce&Gabbana przyniosła wiele modeli pięknych pół butów w męskim stylu i kilka specyficznych par szpilek. Nadużywanie motywu gwiazdek, zwłaszcza przy dość banalnym fasonie czółenek, to dość kontrowersyjny pomysł.
Mają w sobie coś ze słynnych botków 'armadillo' McQueena z kolekcji "Plato's Atlantis", ale wyglądają na znacznie lepiej przystosowane do czynności chodzenia. Piękna linia obcasa butów Akris świetnie komponuje się z proponowanym przez szwajcarski dom mody ubiorem 'monokolor'. Urocze botki występują też w brązie, czerni, rudawym wielbłądzim i ciemnoniebieskim.
Calvin Klein zaskoczył fasonem czółenek, kojarzącym się raczej z wygodnymi butami dla emerytów niż z elegancką klientką CK. Wciąż zastanawiamy się czy te koszmarki mają jakiś przewrotny urok.
Trudno dopatrzyć się sensu przyczepiania języka z tyłu buta. Jednak fasony Alexandra Wanga i metalizowane skóry, jakie zastosował mają nieodparty urok.
"Futrzaki" na obcasach pojawiły się w kilku pokazach na jesień/zimę 2011. Jednak te liliowe od Moschino Cheap & Chic są najbardziej absurdalne. Zostało tylko "cheap", "chic" gdzieś się ulotniło.
Dries van Noten postawił na obcasy z przezroczystego plastiku, od konserwatywnych, czarnych modeli aż do wielokolorowych z dodatkiem skóry pytona, noszonych do skarpetek. Taki obcas to żadna nowość, ale wciąż intryguje.
Buty, których nie mogło zabraknąć w żadnym zestawieniu butów na jesień 2011. Często komentowane, wyprzedane we wszystkich popularnych rozmiarach, kochane i znienawidzone. W dodatku część naprawdę przebojowej kolekcji Miu Miu j/z 2011. Dziwaczne, infantylne, ale zachwycające botki.
Podmarka Marc by Marc Jacobs słynie z dość zabawnych modeli butów. Producent słynnych baletek-myszek tym razem postawił na rącze łanie, przeskakujące przez masywną, gumową koturnę.
Altuzarra doprowadził trend na futro do absurdu. Białe sandałki z futerkiem są bardziej śmieszne, niż szykowne.
Specyficzny kształt podsuwki u Niny Ricci nadaje modelkom bardzo wiedźmowy czar. Wydaje nam się, że modele Ricci bardziej niż na salonach, przydadzą się na planie filmowym baśni dla niegrzecznych dzieci.
Vivienne Westwood na wybieg pokazu na jesień/ zimę 2011 wypuściła modelki i upiornych makijażach i fryzurach. Dla kontrastu ich nogi pokryła grubą warstwą wielkich cekinów. Kozaki Westwood to w tym sezonie propozycja dla wielbicieli blichtru.
Propozycja YSL to skóra naszpikowana sterczącymi kamykami i obcas pokryty złotą blaszką. Z daleka na pewno efektowne, z bliska powodują zawrót głowy.
O pokazie Burberry Prorsum mówi się głównie w kontekście zgrabnych płaszczyków i nieco mniej twarzowych czapek. Jednak kolekcja na jesień 2011 to także buty będące archetypem przymiotnika ciężkie.
Zabawna i oryginalna "groszkowa kolekcja" Marc Jacobs zawiodła w kwestii obuwia. Śniegowce na koturnach na pewno przydadzą się szykownym narciarzom w Aspen, ale czy chciałybyście je nosić ro cienkich rajstop w kropki?
Taki fason zdominował w tym roku pokaz jesienny Jonathana Saundersa. Mimo braku lekkości, mają swój urok. Szkocki projektant zna się na butach, jeszcze niedawno pełnił funkcję dyrektora kreatywnego Pollini (posadę przejął Nicolas Kirkwood).
Które "dziwne" buty z jesiennych pokazów podobają Wam się najbardziej?
Zobacz też:
Hity sezonu jesień 2011