Oczywiście, najważniejsza okładka wrześniowa to Kate Moss w obiektywie Mario Testino w Vogue US. Jak pamiętacie, w środku numeru znajduje się ekskluzywna sesji dokumentująca ślub Kate z uzdolnionym muzykiem Jamie Hince'em. Na okładce królowa pozuje solo, w sukni Alexandra McQueena.
Vogue Paris. Hipnotyzujący portret księżniczki Monako, Charlotte Casiraghi, również sfotografował Mario Testino. Charlotte jest coraz ważniejszym graczem w świecie mody, dzięki zniewalającej urodzie, dobrym stylizacjom i związkowi z synem niegdysiejszej ikony brazylijskiego modelingu Andrei Dellal.
Kolejna okładka autorstwa Testino - Vogue UK. Trochę młodsza przedstawicielka buntowniczego modelingu, druga modelka na świecie Freja Beha Erichsen w sukience z jesiennej kolekcji Dolce&Gabbana. Tym razem cekiny, gwiazdki tylko na naszyjniku.
Kolejna gwiazdorska okładka. Natasha Poly w retro makijażu w obiektywie uznanego fotografa i projektanta - Hediego Slimane. Druga modelka na świecie, Natasha Polevshchikova, przyjechała do ojczyzny, żeby dodać seksapilu rosyjskiej edycji Vogue. Klasa!
W tym czasie inna Rosjanka, kopciuszek modelingu, Natalia Vodianova ozdobiła okładkę tureckiej edycji Vogue. Jej rozbielony portret z rozjaśnionymi włosami jest trochę fascynujący, trochę niepokojący. To zasługa tureckiego fotografa - Cüneyt Akeroglu.
To miał być hit, ale okładka nas nie przekonuje. Japończycy zaprosili do współpracy Karolinę Kurkovą i świetny duet fotografów - Inez & Vinoodh. Coś jednak nie wypaliło - niedbały wizaż?
Jest też i polski akcent. Ania Jagodzińska ozdobiła jedną z trzech okładek Vogue Mexico, edycji na całą Amerykę Łacińską. Zdjęcie zrobił najsłynniejszy polski fotograf (i showman) - Marcin Tyszka. Polka ma na sobie strój Louis Vuitton.
Pozostałe okładki edycji latynoamerykańskiej zdobiły Eniko Mihalik i Isabeli Fontana. Piekność z Węgier sfotografował Regan Cameron. Piękna suknia to Moncler Rouge.
Edycja brazylijska postawiła na Georgię May Jagger w obiektywie Renama Christofoletti. Efekt jest może mało glamour, ale jest zabawnie i rock'n'rollowo - zgodnie z głównym tematem modowym numeru.
Vogue Korea na ogół pozostaje w cieniu edycji japońskiej. Chyba że zaprasza do współpracy Arizonę Muse. Nieprawdopodobnie piękne zdjęcie Victora Demarchelier to ukłon w stronę legend amerykańskiego kina powojennej epoki. Arizona świetnie sprawdziłaby się w roli ikony starego Hollywood.
Hiszpański Vogue, supermodelki i gwiazdki Dolce & Gabbana. Jedno i drugie zaczyna nam się nudzić.
Na deser szczypta kontrowersji. Wielokrotnie opisywana przez nas okładka Vogue Italia. Steven Meisel i Stella Tennant połączyli siły, żeby wskrzesić Ethel Granger, kobietę o najwęższej talii na świecie.
Która okładka podoba Wam się najbardziej?