Życiowe tragedie, cudowne diety, poważne zabiegi medyczne i wpadkowe dzieci. Nic co ludzkie, nie jest obce finalistkom "Top model 2". Czy któraś z nich ma szanse zawojować świat mody? Czy pozostaną tylko telewizyjnymi celebrytkami?
Lula przypomina łzawe historie, ocenia atuty, wady i warunki kandydatek.
18 lat. Wzrost 181 cm, waga 60 kg. Wymiary: 86 - 60 - 91 cm.
Internauci już ochrzcili Anię "drugą Papierską". Dziewczyna postawiła na strategię biednej, szarej myszki, i jak na razie, opłaciło się. Z dwóch intrygujących historii, Annie został przydzielony scenariusz pt. "tarapaty finansowe". Historię o drastycznej diecie pozostawiono dla Oliwii, chociaż to Ania deklaruje, że w rok schudła 24 kg! Szczerze mówiąc, nie wierzymy, żeby tak drastyczna zmiana sylwetki nie pozostawiła śladów na ciele uczestniczki, ale Ania twardo deklaruje:
Marzy o tym, żeby kiedyś zastąpić Anję Rubik w reklamach Apart, ale podczas castingów deklarowała, że celem jej starań w świecie mody jest utrzymanie niewypłacalnych rodziców. Przed sesjami płacze, bo stres nie pozwala jej się skoncentrować. Uparcie obiecuje, że następnym razem da z siebie wszystko. Uważa, że rola Papierskiej to dobry sposób na zaistnienie w programie:
Atuty: dobre warunki i udana nowa fryzura. Wysoki wzrost i szczupła sylwetka Ani w domu modelek są zaletą, a nie oczywistością, jak na prawdziwych wybiegach. Choć zapewne w agencji kazaliby jej zrzucić ze 2 cm w biodrach.
Wady: trudna do zapamiętania twarz, brak pewności siebie i niezbyt cięta riposta. Jurorzy zapewne szybko się zmęczą jej ciągłymi tłumaczeniami, dlaczego na zdjęciu nie wygląda zbyt efektownie.
Szanse w modelingu: 30%. W ogóle nie widzimy Ani w kampaniach, a na wybieg jest na razie zbyt zastraszona.
20 lat. Wzrost 171 cm, waga 50 kg. Wymiary: 80 (czyżby?) - 60 - 89 cm.
Oliwia pochodzi z Poznania, gdzie straciła pewność siebie, bo w gimnazjum ważyła prawie 80 kg i nie miała powodzenia na dyskotekach szkolnych. Teraz jest piękna, ale chyba wciąż nie może w to uwierzyć. Deklaruje, że wstydzi się swoich piersi, co wprawia nas w zdumienie. Czy Lara Stone wstydzi się tego, że nie nosi miseczki A?
Oliwia nie ukrywa, że potraktowała program jak ostatnią szansę na start w modelingu. Przygotowała się do niego sumiennie, zrzuciła kilka kilo i intensywnie uprawiała sport. Potwierdza jednak plotki, które już do nas doszły: w domu modelek dziewczyny zamiast robić brzuszki, brzuszki hodują. Ponoć większość dziewczyn w czasie nagrań przytyła.
Atuty: trochę orientalna uroda, klasyczne rysy i piękny dekolt.
Wady: Oliwia nie jest wysoka i trochę boi się aparatu. Jeśli marzy o modelingu powinna nauczyć się swobodnie pozować albo... urosnąć.
Szanse w modelingu: 40%. Uroda i klasa mogą jej pomóc w zdobyciu sympatii widzów. Ale jej przyszłość widzimy raczej w konkursach piękności albo w roli atrakcyjnej pogodynki.
18 lat. Wzrost 170 cm, waga 50 kg. Wymiary: 81 - 57 - 85 cm.
Victoria pochodzi z Kijowa, ale mieszka w Warszawie. Gra na gitarze w zespole "Mięśnie", a na co dzień słucha starego punka z Wysp. Poza muzyką pasjonuje ją oneironautyka, sztuka świadomego snu. Często mówi o miłości do tatuaży i do narzeczonego. Nie ukrywa, że jest próżna, ale też nie przepycha się łokciami i nie próbuje na siłę pokonać rywalek. Deklaruje, że z Verą (też Ukrainką) i z Honoratą połączyła ją przyjaźń na lata.
Ten cytat raczej sugeruje, że Victoria nie wygrała "Top Model". W programie przefarbowano ją na liliowo, może dlatego, że specyficzny kolor włosów i tatuaże to dość dobry sposób dla niskich dziewczyn na przebicie się w świecie mody.
Zalety: Viktoria świetnie wychodzi na zdjęciach. Według jurorów przyćmiła konkurentki w bieliźnianej sesji z prześcieradłami i sianem. Całkiem nieźle prezentowała się też na wiejskim wybiegu, przebrana za czarnego anioła w stylu VS. Poza tym, wydaje się całkiem sympatyczna.
Wady: wzrost i tatuaż na udzie. Jest po prostu za duży. Top modelki miewają po kilka tatuaży, ale na ogół niewielkich. A i tak graficy pieczołowicie usuwają je w dużej większości kampanii.
Szanse w modelingu: 50%. Wzrostu się nie przekroczy, ale nie ukrywamy, że bardzo lubimy zdjęcia Wiktorii. Mamy też wrażenie, że jej udział w "Top Model" może być strategią marketingową Mięśni - właśnie wydają pierwszy album.
19 lat. Wzrost 180 cm, waga 58 kg. Wymiary: 74 - 64 - 94 cm.
Jurorów przekonała historią o śmierci ojca, wyrodnej matce i dzieciństwie w rodzinach zastępczych. Jeśli nie uda jej się w modelingu, chciałaby założyć rodzinę i pracować jako... księgowa. Do udziału w "Top Model" namówił ją narzeczony (hmm, czy Wam też się wydaje, że średni wiek zaręczyn jest w programie wyjątkowo niski?). Jej występ na castingu wypadł dość dziwnie - smutna historia o sieroctwie wyglądała na przemówienie wyćwiczone przed lustrem. Do tego z rozbrajającą szczerością wyznała, że "chce być znana i ważna".
Karolina ma specyficzny typ urody, jej bardzo jasne oczy sprawiają, że na ekranie wygląda dość upiornie. Może jednak okazać się czarnym koniem wyścigu, bo aparat lubi ją znacznie bardziej niż kamera. Korzystna była też jej metamorfoza - w miodowym blondzie wygląda bardziej naturalnie niż z ciemnobrązowymi włosami. Kandydatka na modelkę twierdzi też, że nie ma żadnych problemów z utrzymaniem linii:
Atuty: stosowny wzrost, świetne zęby i zaskakująca fotogeniczność. W sesjach Karolina wygląda naprawdę intrygująco!
Wady: mało proporcjonalne wymiary, kamera telewizyjna jej nie służy, według Internautów ma karnet na solarium.
Szanse w modelingu: 80%. Jeśli nie jest oporna na naukę tajników zawodu, powinna sobie poradzić. Obiektyw nie kłamie.
19 lat. Wzrost 178 cm, waga 56 kg. Wymiary: 82 - 62 - 89 cm.
Olga pochodzi z Wrocławia i jest normalną dziewczyną z klasy średniej. Żadnych tragedii życiowych, wspierający rodzice i 120-centymetrowe nogi. Jest pewna siebie, ale nie w tak drażniący sposób jak Gabriela. Wierzy w swoje szanse do tego stopnia, że po maturze zamierza poświęcić się tylko modelingowi i odkłada decyzję o studiach. Jest zdeterminowana i twierdzi, że nic nie odwiodłoby jej od kariery w tej branży. Nie robi z siebie ofiary, ale czy skłonni do wzruszeń widzowie to łykną? I czy śliczna dziewczyna w typie "miss" nadaje się na top modelkę?
Na castingu wykazała się dużą pewnością siebie i umiejętnością pozowania w dziecięcym baseniku. Próbne fotki, choć udane, bardziej przypominały styl "Playboya" niż to, czym Tyszka zajmuje się na co dzień. Jej zupełnie klasyczna, trochę "lalkowata" uroda rzadko odnosi sukces w mainstreamie modelingu. Chociaż trzeba pamiętać, że np. JAC jest klasyczną "śliczną dziewczynką", chociaż do jej sukcesu przyczyniła się też wada - diastema.
Atuty: piękna, długonoga, pewna siebie. Olga cieszy się też sympatią jury.
Wady: ma tendencję do jednaj, ostentacyjnie zmysłowej miny. Jest zbyt bliska ideału - top modelki to najczęściej piorunujące mieszanki piękna i "czegoś co nie pasuje".
Szanse w modelingu: 75%. Wolelibyśmy, żeby pojechała na Miss Universe, ale i w modelingu jest dla niej nisza - Victoria's Secret i kampanie 'beauty'.
19 lat. Wzrost 178 cm, waga 58 kg. Wymiary: 84 - 64 - 93 cm.
Na castingu nie musiała nawet rozebrać się do bikini. Studentka z Wrocławia urzekła jury, mimo nieklasycznych rysów twarzy. Nie lubią jej internauci, którzy preferują śliczne dziewczyny, dlatego często porównują ją do Ani Piszczałki. Finalistka zeszłej edycji z początku nie zaskarbiła sobie sympatii widowni, ale odkąd zobaczyliśmy ją na żywo na wybiegu, wierzymy w jej potencjał. Asia ma jeszcze jeden atut - wydaje się być najinteligentniejszą finalistką Top Model 2. Studiuje medycynę, a w wywiadach wychodzi na bystrą dziewczynę, w dodatku twardo stąpającą po ziemi. Nie jest też zupełną nowicjuszką, zdarzały jej się przygody z modelingiem, ale dotąd rezygnowała.
Aktualnie Joanna jest trochę "za gruba" na wybieg, a na zdjęciach nie prezentuje się najlepiej. Sesja w Glamour to zdecydowanie porażka 19-latki. Jednak w czasie zdjęć w drewutni, w szarym pledzie i z natapirowaną fryzurą, wyglądała znakomicie. Według wyroku jury, była jedyną dziewczyną na zdjęciu, której twarz zdradzała myślenie.
Atuty: wzrost, inteligencja, potencjał do zaskakiwania "na plus".
Wady: Joanna jest raczej niefotogeniczna, jej androgyniczny typ urody nie zawsze sprawdza się przed obiektywem.
Szanse w modelingu: 55%. Na razie za wcześnie, żeby określić czy Joanna oswoi się z aparatem. Pozostaje jej przejść na dietę i powtórzyć wybiegowe sukcesy Piszczałki albo... zostać neurologiem, jak wcześniej planowała.
22 lata. Wzrost 181 cm, waga 63 kg. Wymiary: 86 - 64 - 91 cm.
Michalina zasłynęła ujawnieniem swojego sekretu. Urodziła się jako hermafrodyta i była wychowywana jak chłopiec. Gdy tylko dorosła, przeszła operację i leczenie, i tak Michał stał się Michaliną. Duża odwaga, zwłaszcza, że Manios pochodzi ze wsi (miejscowość Szadek). Jej historia przedostała się do zagranicznych mediów. Brytyjskie Daily Mail porównało ją oczywiście do Lei T., brazylijskiej modelki, która w momencie urodzenia nie była nawet w połowie kobietą, oraz do Andreja Pejica. Androgyniczny model powiedział kiedyś, że byłby skłonny zmienić płeć dla Victoria's Secret.
Michalina ma jednak do zaoferowania więcej niż tylko ciekawą historię. Nie jest zupełną debiutantką, a jej warunki (wysoki wzrost i naturalna chudość) predestynują ją do wyboru takiej ścieżki kariery. Nie boi się też aparatu i całkiem sprawnie porusza po wybiegu. Nie rozumiemy tylko (co gorsza, Michalina także) dlaczego w programie zrobili z niej krótkowłosą, platynową blondynkę. Ciemny blond z grzywką bardziej do niej pasował i dawał po prostu więcej możliwości. Z zaczesanymi do tyłu włosami Michalina podkreślała androgyniczną urodę, a z grzywką, w sesji na łące wyglądała szalenie dziewczęco.
Atuty: jej historia przyciąga uwagę mediów, a siła psychiczna zaskarbia sympatię jurorów i widzów. Ma warunki i od początku programu radzi sobie jak modelka z doświadczeniem.
Wady: wiek i spora blizna na czole.
Szanse w modelingu: 90%. Raczej nie wygra "Top Model 2", ale wróżymy jej pierwszą trójkę. Wiadomo, że nie zniknie po programie. Pytanie tylko czy jej kariera przetrwa zmierzch mody na androgynizm, który w końcu musi kiedyś nastąpić.
19 lat. Wzrost 170 cm, waga 49 kg. Wymiary: 86 - 60 - 90 cm.
Dziewczyna z podkarpackiej wsi jest zdeterminowana, żeby się przebić. Obojętnie w jaki sposób. Jej ulubione zdanie to: "Jestem zaje***ta!". Jej wzrost nie rokuje, ale Gabrysi jest chyba obojętne czy zostanie modelką, piosenkarką, aktorką czy celebrytką. Interesuje ją muzyka, śpiew, taniec, wizaż, fotografia i aktorstwo. Po ogłoszeniu wyników powiedziała, że teraz "może się wyrwać z Mackówki i zasmakować dużego świata". Za 10 lat chciałaby mieszkać w ogromnym domu w USA. Ze strony TVN dowiadujemy się, że chce również zagrać w jakimś serialu czy filmie lub prowadzić własny program telewizyjny.
Jej bezczelność, pewność siebie i radość z wywalenia z programu jednej z ormiańskich sióstr, naraziły ją na prawdziwą nienawiść internautów. Szczerze mówiąc też nie możemy się do niej przekonać, mimo udanej sesji bieliźnianej na Mazurach.
Atuty: determinacja i obycie - dziewczyna nie boi się aparatu i kamery. Jest też fotogeniczna.
Wady: wzrost i proporcje (krótkie nogi). Umie zniechęcić do siebie ludzi.
Szanse w modelingu: 10%. Gabrysia nie ma warunków. Wróżymy jej karierę w stylu Kasi Smolińskiej - najpierw zniechęci do siebie pozostałe uczestniczki, a później zaczepi się w telewizji. Przy czym Smolińska jest wyższa i szczuplejsza.
21 lat. Wzrost 173 cm, waga 58 kg. Wymiary: 86 - 66 - 96 cm.
Natalia mieszka w Szczecinie, trenuje taekwondo i, a jej największą pasją jest jazda na motorze! Jej historia rodzinna to prawdziwa pożywka dla telewizji. Tata był misjonarzem, ale w Togo poznał dziewczynę, dla której zrzucił sutannę. Zamieszkali w Szczecinie, mieli córkę, ale niestety były misjonarz zmarł po długiej chorobie. Dla Natalii to bardzo bolesny temat, bo była z ojcem mocno związana.
Mimo wzruszającej historii, jej początki w programie nie były łatwe. Na castingu Michał Piróg musiał przekonać jury, że warto dać dziewczynie szansę. Była też ostatnią zakwalifikowaną do domu modelek dziewczyną, gdy udało jej się pokonać wysoką blondynkę w dogrywce. Spójrzmy prawdzie w oczy, Natalia jest niska, ma niewybiegowe wymiary i brak jej wychudzonej twarzy o ostrych rysach - urody, która najlepiej sprawdza się w modelingu. Jednak lubimy oglądać jej zdjęcia i mamy dla niej alternatywny pomysł na życie.
Atuty: egzotyczna uroda, piękna cera. Plus wydaje się bardzo sympatyczna.
Wady: wzrost i zbyt duże obwody, mało modelkowe rysy.
Szanse w modelingu: 20%. Natalia na pewno nie zostanie top model. Ale doskonale nadaje się na fotomodelkę, zwłaszcza w sesjach typu beauty i kampaniach kosmetyków pielęgnacyjnych. Świetnie wygląda nago i przypuszczamy, że Dove już ją zatrudniło.
21 lat. Wzrost 178 cm, waga 63 kg. Wymiary: 78 - 67 - 96 cm.
Nieśmiała dziewczyna z Lęborka nie zrobiła dobrego wrażenia na castingu. Ma za duże obwody i według Marcina Tyszki "ciało 40-latki". Polubił ją za to Dawid Woliński. Magda obiecuje, że pozbędzie się "galaretki" i zacznie przykładać się do sportów.
Jej sprzymierzeńcem jest aparat. Jest podobna do młodej Daryl Hannnah i świetnie wychodzi na zdjęciach. Podczas mazurskiego etapu była chwalona przez fotografkę za ujmującą, skandynawską urodę. Musi tylko popracować nad pewnością siebie.
Atuty: bardzo fotogeniczna, oryginalna uroda.
Wady: zaniedbane ciało i nieśmiałość. Nie jest też najmłodsza, jak na debiutantkę.
Szanse w modelingu: 50%. Magda jest wielką zagadką, jej sukces będzie zależał od zdeterminowania.
24 lata. Wzrost 177 cm, waga 55 kg. Wymiary: 84 - 64 - 81 cm
Na casting zaciągnęła ją siostra bliźniaczka. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, Julia wróciła do domu, a Vera przeszła do szczęśliwej trzynastki. Ciekawe jak to wpłynęło na stosunki rodzinne?
Żartuje, że będzie polską Victorią Beckham, bo jej narzeczony jest piłkarzem drużyny Karpaty Lwów. Czyżby zapomniała, że Victoria ubiera wybieg, a nie po nim spaceruje? Tak jak Brytyjska celebrytka, Vera kocha dzieci i marzy już o założeniu rodziny.
Śliczna Ukrainka nie jest najmłodsza (choć nie wygląda na 24 lata!), ale ma świetne warunki, zadbane ciało i wielką energię. Dobrze poradziła sobie na pokazie bielizny w przaśnych warunkach. Jest też bardzo fotogeniczna i w sesjach wypada intrygująco. Na pewno zobaczymy ją w co najmniej kilku odcinkach.
Atuty: śliczna, wysoka i chuda. Aparat Tyszki ją bardzo polubił.
Wady: wiek i brak zdeterminowania, jakim charakteryzują się niektóre finalistki.
Szanse w modelingu: 80%. Kibicujemy Verze. Może na Ukrainie powinni zrobić własne "Top Model"?
23 lata. Wzrost 179 cm, waga 64 kg. Wymiary: 89 - 68 - 92 cm.
Dorota jest samotną matką, w dodatku jej 5-letni syn urodził się bardzo chory. Mimo niemodelkowego wieku i sytuacji rodzinnej, Dorota uwielbia opowiadać, że musiała się wyrwać z domu, zrealizować jako kobieta, a nie tylko jako matka. Rola uciśnionej "Matki Polki" zagrana znakomicie. Ze względu na jej płaczliwość, jury uparcie ją podpytuje czy wytrzyma rozłąkę z synem. Zawsze wzrusza się i opowiada jakie to straszne wyrzeczenie, ale musi je udźwignąć dla dobra kariery. Najwyraźniej praca w kosmetyce zdążyła jej się znudzić.
Złośliwy ton, z jakim piszemy o Dorocie, ma związek z histerią, jaką urządziła na Mazurach, gdy dowiedziała się, że przyszłe modelki mają spać w stodole. Inne dziewczyny zagryzły zęby i żaliły się w samotności. Przypuszczamy, że to właśnie Dorota jest panną obrażalską, o której wspominała Karolina Korwin-Piotrowska. Chociaż wszystko jest możliwe, sama kandydatki mówi o sytuacji w domu modelek:
Dorota ma bardzo piękną twarz i oczy "hypnotajzing", jak mówi już nie tylko Dżoana, ale też Marcin Tyszka. Świetnie wygląda na portretach, ale nie widzimy jej na wybiegu. W mazurskim pokazie bielizny udowodniła, że 68 cm w talii to zdecydowanie za dużo dla modelki. Jednak jej fotogeniczna urody może ją zaprowadzić przynajmniej do półmetka programu.
Atuty: piękne oczy i włosy, wzrost.
Wady: wiek, waga, trudny charakter.
Szanse w modelingu: 60%. Dieta, dieta i jeszcze raz dieta. Ładna buzia to w tej pracy dopiero początek. Już teraz Dorota nadaje się do reklamy szamponu.
19 lat. Wzrost 176 cm, waga 61 kg. Wymiary: 84 - 65 - 96 cm.
Honorata sama uważa się za ekscentryczkę, marzy o podróżach, mieszkaniu na Manhattanie i własnej organizacji pozarządowej. Do programu przyjechała z Legnicy, ale sposób bycia ma raczej wielkomiejski. Jest trochę postrzelona, uwielbia kwiaty i Alexandra McQueen. Przed programem wystąpiła w kliku sesjach zdjęciowych. Za to nieprzyjemnie zaskoczyła ją atmosfera domu modelek:
Najwyraźniej pozostałe dziewczyny jej nie lubią. Może jest po prostu strasznie wredna, bo takie sprawia wrażenie na zdjęciach. Nieważne, i tak ją kochamy! Dziewczyna jest zimna, intrygująca, uwodzi tym samym urokiem, co Kasia Struss. Będziemy ją bacznie obserwować.
Jednak, ku naszemu zaskoczeniu odkryłyśmy, że Honorata ma większy obwód bioder niż ktokolwiek w redakcji. Deklaruje też:
Mamy nadzieję, bo szkoda by było zmarnować tak interesującą twarz!
Atuty: specyficzny, modelkowy chłód. Jest bardzo hypnotajzing, świetnie wychodzi na zdjęciach, ma naturalny talent do pozowania.
Wady: niedobra cera i obwody.
Szanse w modelingu: 90%. Przejdź na dietę, bo zamiast na wybieg, trafisz do Playboya. Mamy nadzieję, że Honorata rzuci Snickersy i wygra ten program!
A Wy? Komu kibicujecie? Kogo Lula potraktowała zbyt surowo, a dla kogo jest według Was za pobłażliwa?
Na deser, akt modelek z Marcinem Tyszką. Nie uważacie, że jest coś niesmacznego w zdjęciu, na którym kandydatki zasłaniają się nieporadnie, a Marcin pręży się w kurtce? To chyba seksizm, gdy kobiety pokazane są jako nagie i bezbronne, a mężczyzna zasłużył na odzienie?