Georges Hobeika pochodzi z Bejrutu. Wprawdzie z wykształcenia jest inżynierem, ale jego matka prowadziła zakład krawiecki, w którym syn lubił pomagać. Wybitne zdolności manualne sprawiły, że stał się królem haftów i ulubieńcem młodszej części klienteli rodzinnego zakładu.
W 1994 wyjechał do Paryża, żeby praktykować w prestiżowych francuskich atelier. Wkrótce założył własne w ojczyźnie i zaprosił mamę do współtworzenia rodzinnej marki. Szybko zdobył uznanie i od 2001 r. jego suknie prezentowane są na tygodniach mody haute couture w Paryżu. Tworzy też modę ślubną, a ostatnio także linię casual GH by Georges Hobeika. Oprócz wystawnych i bogato zdobionych kreacji, w jego kolekcji haute couture na jesień/zimę 2011 pojawiły się także bardziej awangardowe projekty:
To z zimowej kolekcji pochodzą kreacje zaprezentowane w finale "Top Model 2". PR-owcy marki twierdzą, że koszt jednej to ok. 30 tys. złotych, co czyni je najdroższymi sukniami pokazanymi kiedykolwiek na wybiegu w Polsce.
Nam najbardziej podobała się ta przydzielona Michalinie.
Warto zwrócić uwagę na piękne koronkowe wykończenie wycięcia na plecach i dowcipne epolety ze sterczących plastikowych guzików. Dla Michaliny korzystniejsza byłaby suknia niepodkreślająca ramion, ale i tak, odchodząc z rywalizacji, prezentowała się najbardziej glamour z finalistek!
Zachwycał też obfity gors sukni Ani Bałon. Trzeba przyznać, że pudrowy róż służy jej urodzie.
Obfitość warstw żabotowej dekoracji przypomina, że mamy do czynienia z haute couture. Program TVNu nigdy jeszcze nie był tak luksusowy.
Nieco skromniejszą kreację prezentowała Olga Kaczyńska. Kojarząca się z modą ślubną suknia wyróżnia się przemyślanym dekoltem wykończonym z tyłu półgolfem. Ukośnie drapowany materiał gorsetu nadaje sylwetce idealnych proporcji.
Przypominamy, że Olga miała już do czynienia z haute couture podczas paryskiej sesji. Która kreacja bardziej Wam się podoba?
Suknia Olgi prezentuje się jeszcze bardziej efektownie w ruchu. Kolor kości słoniowej podkreślił bardzo młodzieńczą, słodką urodę Olgi.
Rozmach finału przytłoczył, ale trochę zazdrościmy "top modelkom" kontaktu z wyrafinowaną modą haute couture. Która z sukni Georges Hobeika podoba Wam się najbardziej?
Zobacz też:
Finał Top Model widziany z bliska - chwalimy i krytykujemy
Co działo się za kulisami przeczytasz na redakcyjnym blogu