W wywiadzie, który towarzyszy sesji, modelka opowiedziała między innymi o swoim wcześniejszym stylu, który osobiście uważa za okropny. "Nosiłam stanowczo za dużo makijażu, szczególnie różu! Moje ubrania nie były też jakieś szczególne, a poza tym nie miałam w swojej szafie w ogóle szpilek. Bo w miejscowości, z której pochodzę, nigdy by mi się nie przydały." Na zdjęciu Hedi ubrana jest w jedwabną suknię Calvin Klein Collection.
Z wywiadu możemy również dowiedzieć się, dlaczego modelka nie zamierza komentować w mediach swojego rozstania z mężem, piosenkarzem Sealem, oraz jak odnajduje się w nowej sytuacji, w tym całym zgiełku i zamieszaniu jakie powstało wokoło jej osoby i bliskich. Na zdjęciu Heidi prezentuje marynarkę Burberry, koszulę Sportmax oraz spódnicę pochodzącą z najnowszej kolekcji Marc Jacobs.
Heidi zdradza też czytelnikom Elle, że najpiękniej czuje się w towarzystwie swoich dzieci: "W pracy, podczas sesji zdjęciowych, każdy ci opowiada, jak pięknie wyglądasz, jakie świetne ujęcie, ale wiadomo co oni tak naprawdę myślą?! A dzieci jak dadzą ci buziaka, mówiąc przy tym: Mamo, kocham Cię! Jesteś najlepsza - jest to jedyna rzecz, która tak naprawdę się w życiu liczy." Na zdjęciu możemy zobaczyć jedwabny top Marca Jacobsa.
A Wam jak podoba się sesja Heidi Klum do nowego numeru Elle? Na okładkowym zdjęciu modelki możemy zobaczyć czarną jedwabną sukienkę na cienkich ramiączkach, pochodzącą z najnowszej kolekcji Calvin Klein.