Magdalena zastąpiła inną Polkę - Kasię Struss, która pozowała w świątecznym i wiosennym lookbooku marki. Modelki jeszcze niedawno miały podobną pozycję w branży, ale wysyp prestiżowych kampanii wiosennych sprawił, że Kasia awansowała na 16. pozycję w rankingu models.com.
W tym czasie Magda spadła na 20. pozycję, którą dzieli z kilka lat młodszą, ale mniej charakterystyczną Toni Garn - drugą modelką jesiennego lookbooka Juicy Couture.
Piękność z Gdańska nie może narzekać na zastój w karierze, bo została obwołana nowym aniołkiem Victoria's Secret. Jak powszechnie wiadomo, kontrakt jest prestiżowy, bardzo lukratywny i nie przeszkadza w pracy w dziedzinie high fashion.
Nowy lookbook amerykańskiej marki nie kojarzy się ze stylem jej macierzystego Los Angeles. Wręcz przeciwnie, przywodzi na myśl raczej Europę i Nowy Jork.
Nawet charakterystyczne dla Juicy Couture dresy zyskały bardziej eleganckie, miejskie fasony w stylu sportowego szyku rodem z nowojorskich wybiegów.
W kolekcji znajdziemy ubrania kontynuujące wiosenny szał na wzory, ale nawet te kwieciste tracą tropikalną soczystość. Kwiaty jesieni to herbaciane róże albo drobniutka łączka ożywiająca ciemne materiały.
Nie mogło zabraknąć sztucznych futer. Tak jak w zeszłym roku, nadal królują te krótkie, odsłaniające biodra.
Juicy Couture proponuje jesień w barwach złamanej czerwieni, granatu i zgniłej zieleni.
Wzory nabierają zimowego charakteru - wraca panterka, różne odcienie kraty, orientalne nadruki i drobne groszki.
Podoba Wam się nowa kolekcja Juicy Couture? Kto prezentuje ją lepiej? Magda Frąckowiak czy Toni Garn? Lula stawia na Magdę!