Nowa kolekcja pochodzącego z Nepalu projektanta to swobodny romans słodkich kwiatów i surowej geometrii, inspirowany twórczością kanadyjskiego rzeźbiarza Aarona Morana. Efektem są chyba najciekawsze printy tego sezonu i urocze akcenty origami. Kolejna udana kolekcja młodego zdolnego designera.
Stella jest wierna swoim ulubionym fasonom, które powracają w wielu jej kolekcjach. Chociaż zdecydowała się podążyć tropem, który zdominował amerykańskie kolekcje Resort - dzwony powracają. McCartney zasługuje w tym sezonie na wyróżnienie ze względu na urocze wzornictwo (panterka w wersji eleganckiej!) i świetny sposób prezentacji kolekcji.
Najbardziej zaskakująca kolekcja sezonu - nowojorski wizjoner przedstawił światu szaleńczy miks motywów z... secondhandu. Odważny miks wzorniczych motywów z lat 70. i 80. i demonstracyjne ignorowanie kształtu sylwetki to modowy eksperyment dla koneserów. Dzięki takim pomysłom Marc nadal może szczycić się tytułem najbardziej kreatywnego człowieka świata mody.
Siostry Olsen postawiły na radykalną prostotę i proste, geometryczne kroje. Oprócz ulubionej czerni i bieli proponują złamaną malinę i lila w stylu Elżbiety II. Zero ozdób przyciąga uwagę do wypracowanych krojów i perfekcyjnej jakości odszycia. Z anorektycznych celebrytek wykluły się już prawdziwe projektantki.
Marka Giovanny Randall nie zdobyła jeszcze wielkiego uznania na rynku wielkiej mody, ale my mamy pewną słabość do jej bezwstydnie dziewczęcych sylwetek. Charakterystycznym dla marki bufkom i kołnierzykom towarzyszą cieniowane pastele i klasyczne duety czerń-biel.
Albo projektanci marki pomylili sezony albo mają nadzieję, że ich nowa kolekcja będzie hitem września i października. Pełen luzu styl Rag & Bone jest bardzo daleki od luksusowych strojów "kurortowych", będących sercem większości kolekcji Resort. Rozkloszowany spódniczki retro w towarzystwie oversize'owych swetrów i militarnych parek to wybór idealny na chłodne lato w mieście, nowojorskie czy warszawskie.
Czyste, intensywne barwy Jason Wu skontrastował z bielą, a w segmencie wieczorowym postawił na szyfony i czarne koronki. Najbardziej podobają nam się sylwetki prezentowane przez Patrycję Gardygajło - wyrafinowana uroda Polki świetnie podkreśla barwy kamieni szlachetnych.
Laureat tegorocznej nagrody Svarowski na CFDA trzyma poziom. Etniczne printy i kolory rasta połączył ze świetnie skrojonymi ołówkowymi spódnicami i uroczymi pelerynkami. Safari w bardzo kobiecej wersji to pewny sukces komercyjny.
Która kolekcja podoba Wam się najbardziej? Głosujcie w sondzie.