W sierpniowym numerze Interview Russia ukazała się minisesja z Kate Upton. Seksboba pokuje dla Elle Muliarchyk, fotografki o zróżnicowanym portfolio.
Aspirująca supermodelka nadal wykorzystuje fizyczne podobieństwo (?) do Marilyn Monroe. Stylizowana na seksbombę w stylu retro ma wypełnić ma fascynować mężczyzn i ustanawiać nowe standardy modelingu, dalekiego od popularnych chłopięcych sylwetek i androgynicznych rysów.
Na zdjęciach dalekich od wizerunku "na Marilyn" również przewija się główny makijażowy trend zaproponowany przez Chiho Omae - mocno podkreślone brwi, wpadające w czerń. Stylizacją sesji zajęła się Vanessa Traina.
Przerysowany wizaż upodabniający Kate do kultowej aktorki jest szczególnie widoczny na zdjęciach z backstage'u. Niestety w tym wydaniu bardziej niż Marilyn, modelka przypomina serialową aktorkę Kelly Carlson.
Podoba wam się nowa sesja modelki? Udowadnia, że wizerunek Kate może być elastyczny?