Po kolekcji Natalii Jaroszewskiej widać, że duży wpływ ma na nią nowe otoczenie, gdyż projektantka mieszka od jakiegoś czasu na Cyprze. Widać to w kolorystyce: biel, gołębia szarość oraz kontrasty. Delikatne kolory i tkaniny zestawione zostały ze skórą w kolorze soczystej czerwieni. Podczas pokazu zaprezentowana została również biżuteria. Pierwsza część kolekcji miała charakter casualowy. Kolekcja rozwijała się poprzez zróżnicowanie faktur i nasycenie odcieniami szarości, a jej z zwieńczeniem okazała się linia sukni ślubnych.
Kolekcja Justyny Chrabelskiej to utrzymane w sportowym stylu propozycje. Dominują ciepłe barwy uzupełnione transparentnymi panelami, delikatną pepitką i pikowaniami. Szorty, bluzy z kapturem i rozkloszowane mini spódniczki. Kolekcję uzupełniały białe akcesoria w postaci plecków, torebek tub do ręki i białych butów na koturnach. Pojawiły się również stroje kąpielowe, w których przeważały jednoczęściowe propozycje.
Agata Wojtkiewicz rozwija się jako projektantka, co udowodniła najnowszą kolekcją. Korozja, erozja, procesy zachodzące w przyrodzie, to posłużyło Agacie jako inspiracja dla nowej kolekcji. Proste formy, gniecenia i mnóstwo oczywistych i mniej oczywistych pęknięć. Kolorystyka przygaszona. Surowość i prostota kroju to przeciwwaga do połysku i szlachetności tkanin. Po raz pierwszy w kolekcji Agaty znalazł się również ręcznie odbarwiany jeans, dzięki czemu powstały charakterystyczne wzory, pęknięcia. Bo przecież Agata Wojtkiewicz uwielbia bawić się wzorami. Tym razem były to aplikacje wykonane z matowych cekinów. Projektantka zawiesiła je w przestrzeni, na transparentnych siatkach.
"Stwarza to efekt pewnego zawieszenia na ciele a jednocześnie takiego już przeżarcia, że są skorodowane na ciele modelki" - wyjaśniła mi po pokazie Agata.
Pokaz MMC Studio nie zawiódł moich oczekiwań, jak zawsze najlepszy. O zaletach tego show zapewniała mnie również Joanna Horodyńska, która twierdziła, że będzie jeszcze lepiej niż w zeszłym sezonie. Pokaz podzielony został na trzy części: pierwsza mroczna, prezentowała przezroczyste płaszcze z pleksi. W drugiej przeważał ręcznie tkany jedwab w kolorze szarym, różowym i brzoskwiniowym. W dalszych częściach pojawiło się dużo białego ortalionu w postaci oversize'owych płaszczy i kurtek z wielkimi, opadającymi na ramiona kołnierzami. Sportowe kroje, jakie znalazły się w kolekcji, złagodzone zostały szlachetnością materiału przez co projekty MMC nabierają delikatnego i kobiecego charakteru.