Rihanna - prawie 25 milionów fanów na Instagramie. Imponujący wynik, prawda? A jednak Riri jest daleko poza pierwszą trójką. Tak wysoka liczba fanów w social mediach pomogła piosenkarce uzyskać kilka prestiżowych kontraktów. Zauważyliście, że na Instagramie gwiazdy jest sporo produktów Diora? Otóż Rihanna jest twarzą tej francuskiej marki, a bajeczna kwota, jaką wynegocjowała na tym kontrakcie, jest owiana tajemnicą (nie bez powodu). Reklamowała też kosmetyki MAC, jest nową twarzą Pumy, projektowała dla River Island. Zresztą sama uchodzi za ikonę mody - wypromowała styl SWAG oraz umiejętnie wkomponowuje elementy hip hopowe do dziewczęcej garderoby. Za każdym razem, gdy pojawia się na wielkiej gali Met, robi wrażenie. Choć ostatnio styl jakby nie jest dla niej najważniejszy...
46-letnią Jennifer Lopez na Instagramie obserwuje trochę ponad 25 milionów fanów. Większość komentarzy pod zdjęciami gwiazdy to zachwyty nad jej sylwetką. I rzeczywiście, jest ona godna pozazdroszczenia. J.Lo od lat jest na restrykcyjnej diecie, bo ma tendencję do tycia, a jogging uprawia nawet w weekendy. Jak widać, wysiłek procentuje. Lopez jest jedną z propagatorek trendu couture body i podobnie jak Rihanna oraz Kim Kardashian nosi na czerwonym dywanie bardzo seksowne sukienki. Oznaki starzenia niespecjalnie widać też na twarzy piosenkarki - J.Lo wciąż wygląda na dwudziestopięciolatkę. Gwiazda promuje markę L'Oreal, stworzyła też własną kolekcję dla marki Kohl's.
Ponad 27 milionów obserwatorów to wynik, jakim udało się uzyskać skandalistce Miley Cyrus. Rozstanie z wytwórnią Disneya miało zakończyć karierę piosenkarki i aktorki, a stało się wręcz przeciwnie. Dziś Miley nie ma w sobie nic ze słodkiej nastolatki. Jet wulgarna, niekiedy wręcz obsceniczna, nieprzerwanie prowokuje. A media to kochają. Projektanci również, bo Marc Jacobs zaprosił ją do kampanii jednej ze swoich kolekcji, uwielbia ją też Jeremy Scott z Moschino. Jak widać potrząsanie pośladkami się opłaca...
Ponad 32 miliony osób podziwia na Instagramie jej krągłe kształty. Co więcej, woskowa figura piosenkarki, jaka znajduje się w muzeum Madame Tussaud w Las Vegas, jest regularnie... molestowana. Fani Nicki Minaj nie mogą bowiem przestać obmacywać krągłych pośladków gwiazdy, mimo tego, że są one z wosku. Nicki jakiś czas temu zmieniła styl z bardzo wyzywającego i ekscentrycznego na zdecydowanie bardziej klasyczny. Wyszło jej to na dobre. Dziś zdarza jej się wyglądać naprawdę korzystnie. Bo kiedyś jej stroje wprawiały raczej w zakłopotanie niż w zachwyt.
Prawie 34 milionami obserwujących może się pochwalić przyrodnia siostra Kim Kardashian, Kylie Jenner. Mniej więcej półtora roku temu młodziutka celebrytka (niedawno skończyła 18 lat, wyprawiła oczywiście huczne urodziny) przeszła olbrzymią metamorfozę. Naturalnymi (rzekomo) sposobami powiększyły jej się usta, piersi oraz pośladki, talia zeszczuplała, a na twarzy pojawiły się wyraźne kości policzkowe. Czary! Większość młodych dziewczyn na świecie chce dziś nie tylko wyglądać, ale też ubierać się jak Kylie. A ona lansuje seksowny, ale raczej klasyczny styl - opięte jednokolorowe sukienki, głębokie dekolty, czy też młodzieżowy styl festiwalowy. Była twarzą kolekcji marek Topshop oraz Pacsun. Towarzyszyła jej siostra, Kendall, o której za chwilę.
Ledwie 20-letnia Kendall Jenner nazywana jest nie tylko księżniczką Instagrama (35,5 mln fanów), ale też księżniczką nowych mediów. To właśnie internet zrobił z niej gwiazdę. No dobrze - internet plus telewizja, bo gdyby nie reality show rodziny Kardashianów o Kendall nikt by nie usłyszał. Za to dziś Kendall jest nową muzą Karla Lagerfelda, chadza w pokazach najważniejszych domów mody świata, wzięła udział w kampanii marek Fendi, Balmain, Estee Lauder i Givenchy. Pozostaje pytanie, czy gdyby nie wsparcie słynnego klanu, w ogóle zrobiłaby karierę w modelingu. Chyba lepiej na go nie zadawać... Ale z drugiej strony, urody i zgrabnej sylwetki możemy pięknej Kendall Jenner tylko pozazdrościć.
Młoda, kapryśna i rozpieszczona - taką ma opinię Ariana Grande w amerykańskich mediach. Jednak ta zła sława w żadnym stopniu nie odbija się na olbrzymiej popularności gwiazdy. Piosenkarkę obecnie na Instagramie śledzą... niemal 42 miliony fanów! A jest na co popatrzeć - ultradziewczęce makijaże i fryzury gwiazdy z pewnością inspirują jej nastoletnie fanki.
Choć w stanach Taylor Swift jest potęgą (nie przesadzamy - 43,7 mln fanów na Instagramie), to w naszym kraju wciąż nie jest jakoś super znana. Jasne, większość z was na pewno kojarzy, kim jest, ale czy znacie więcej niż 2 jej piosenki? Niemniej jednak Taylor trzęsie show-biznesem, przyjaźni się z gwiazdami (do tzw. gangu Swift zaliczają się Kendall Jenner, Gigi Hadid, Lena Dunham, Karlie Kloss, a ostatnio nawet Julia Roberts) oraz promuje modę na styl retro. Taylor praktycznie nie rozstaje się z czerwoną szminką, zawsze ma świetnie ułożone blond włosy, nosi albo szpilki, albo baletki, i nawet w dżinsowych ogrodniczkach wygląda niczym prawdziwa dama. Szczerze mówiąc, zważywszy na wpływ Swift na show-biznes i modę, dziwimy się, że nie jest ona na pierwszym miejscu naszego rankingu.
Na początku tygodnia świat obiegła wiadomość, że królowa Beyonce nie jest już... królową Instagrama. Choć piosenkarka, założycielka kultowej grupy Destiny's Child (pamiętacie "Say My Name" albo "Survivor"?), żona muzycznego mogula Jaya-Z i mama uroczej Blue Ivy, została zdetronizowana przez najsłynniejszą celebrytkę świata (domyślacie się już, o kogo chodzi, prawda?). Obecnie Bey wciąż może się poszczycić imponującym instagramowym wynikiem - śledzą ją ponad 44 miliony osób. Jednak gwiazda, która znalazła się na samym podium rankingu, jest o ułamek lepsza...
44,1 mln fanów - to najlepszy w historii wynik na Instagramie. Bank rozbiła, oczywiście, Kim Kardashian. Czy jesteście choć trochę zdziwieni? W końcu Kim od ponad dekady regularnie sprzedaje absolutnie każdy moment ze swojego życia (łącznie z próbami poczęcia potomka, depilacją bikini czy liftingiem). Media społecznościowe to więc dla niej prawdziwy raj. Może pokazywać swoje "prawdziwe życie" przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu. A że ludzie od zawsze kochają podglądać, to braku zainteresowania Kim nie musi się obawiać.
Co ważne, Kardashian nie jest dziś tylko celebrytką. Jest ważną postacią w świecie mody. Zasiada na wszystkich liczących się pokazach mody, wykreowała indywidualny i doprawdy nieskazitelny styl, świetnie pasujący do jej kobiecej figury. Kobiety na całym świecie odtwarzają jej makijaż, nie mówiąc o modzie na konturowanie twarzy, jaka zapanowała właśnie dzięki Kim Kardashian. Pod naciskiem olbrzymiej sławy Kim ugięła się nawet Anna Wintour, zapraszając ją w końcu (!) na okładkę amerykańskiego "Vogue'a". I pomyśleć, że ta ikona social mediów i mody zaczynała od... porno wideo.
Jak sądzicie, czy wymienione gwiazdy zasłużyły na taką popularność? Kogo wy śledzicie na Instagramie?
Polecamy również: Jeden dzień jak Anja, Kim, Gaga, Shakira, czyli nasza wersja sesji i selfie gwiazd