Nasz subiektywny ranking otwiera niespodziewany powrót wielkiej gwiazdy początku XXI wieku - Arkadiusa. Arkadiusz Weremczuk, pierwszy polski absolwent prestiżowego Central Saint Martins, był wielkim nieobecnym świata polskiej mody przez ponad dekadę. Polak, który podbił Londyn i aspirował do tytułu "nowego McQueena", nie poradził sobie z biznesowymi wyzwaniami rodzimego rynku, pozwolił wywieźć się na manowce wspólnikom. Gdy zbankrutował jego butik przy Mokotowskiej, projektant zaszył się w Brazylii.
Fot. Liliana Strumiński
Powrotu do mody nie planował, aż do stycznia 2015 r., gdy wszedł na rynek z nową marką P-iFashion (Politically Incorrect Fashion). Jak dotąd powstały dwie "kolekcje" - jedna złożona z prostych ubrań w nekrologi (!), druga - niewidzialna. Niewidzialna, bo zawiedziony nieludzkimi praktykami branży mody Arkadius z odzieży zrezygnował i kazał odbiorcy je sobie wymyślić.
Czy jeszcze kiedykolwiek zobaczymy dzieła sztuki projektu Arkadiusa? A może projektant poprzestanie na łatwych prowokacjach?
Więcej informacji:
Rok 2015 należał do Heleny Norowicz, 81-letniej aktorki teatralnej. Białowłosa piękność okazała się wziętą modelką, muzą projektantów, wcieleniem klasy i ponadczasowej elegancji. Na pomysł sfotografowania Norowicz pierwsza wpadła aktorka i reżyserka Aleksandra Popławska, później aktorkę zauważyli polscy projektanci. W lutym wzięła udział w kampaniach Nenukko i Bohoboco.
Przemek Dzienis/Photoby
Dla tej drugiej marki Helena Norowicz stała się muzą - powróciła w jesiennej kampanii i towarzyszyła projektantom na gali Flesh Fashion Night. Na salonach zdominowanych przez fanki medycyny estetycznej obecność Norowicz jest odświeżająca. Swoją nieprzemijającą urodę aktorka zawdzięcza... gimnastyce.
Kampania BOHOBOCO z 81-letnią aktorką Heleną Norowicz. Dojrzała aktorka zastąpiła 21-latkę >>>
WBF
W marcu Polacy musieli zmierzyć się z gorzką prawdą - wszyscy zarabiamy gorzej niż popularne blogerki. Autorzy bloga "Polacy Rodacy", podając się za reklamodawców, zdobyli i ujawnili cenniki kilku blogerek modowych. Okazało się, że ceny posta sponsorowanego potrafią sięgać 12 tysięcy złotych, pokazanie ubrania sponsora na Instagramie jest warte 2 tysiące, a pozowanie w nim na ściance - aż 8.
W internecie zawrzało, a zarobki młodych i obrotnych dziewcząt zszokowały nawet ich fanki. Zupełnie niepotrzebnie, bo stawki reguluje rynek. Kult, którym otoczyliśmy blogosferę, przełożył się po prostu na realne złotówki. Najsłynniejsza szafiarka na świecie, Chiara Ferragni, zarabia aż 18 mln zł rocznie, więc ambitne Polki mają jeszcze pole do biznesowego rozwoju.
Tabloidy i serwisy plotkarskie mają tendencję do nazywania "Aniołkiem Victoria's Secret" każdej modelki, która choć raz rozebrała się do bielizny i przywdziała skrzydła. Nic bardziej mylnego - Aniołki to grupa kontraktowych modelek Victoria's Secret, które po podpisaniu umowy zyskują prestiżowy tytuł i pensję, ale też szereg obowiązków względem marki. Choć Monika Jagaciak zwana JAC nie jest pierwszą Polką w historii Victoria's Secret, jest pierwszym polskim Aniołkiem.
WWD/REX Shutterstock / WWD/REX Shutterstock/EAST NEWS
21-latka z Poznania dołączyła do prestiżowej grupy modelek w kwietniu tego roku, razem z dziewięcioma innymi pięknościami. Wśród nowych Aniołków, jest jedną z bardziej doświadczonych modelek, pracuje bowiem od 13. roku życia. Skąd ten nagły przypływ Aniołków? W ciągu ostatnich dwóch lat marka straciła kilka najbardziej rozpoznawalnych twarzy, w tym Mirandę Kerr i Doutzen Kroes. Receptą na kryzys miało być zatrudnienie popularnej Karlie Kloss, ale top modelce szybko znudziły się nowe obowiązki. Victoria's Secret pilnie potrzebowało świeżej krwi, a JAC doskonale wpisała się w nową rolę.
Więcej informacji:
Burzliwa historia Victoria's Secret w obrazkach. Tak wyglądały katalogi w latach 70., 80., 90. >>>
O głośnym konflikcie Macieja Zienia ze wspólnikiem pisaliśmy już w zestawieniu największych skandali świata mody 2015 roku. Publiczne oskarżenia projektanta i inwestora nie są niestety tylko ich prywatną sprawą - rzutują na całą polską branżę mody i sugerują, że nadal jest ona bardzo niestabilna. Wielu polskich projektantów znalazło poważnych inwestorów, inni wciąż pracują nieregularnie, zyski czerpiąc z kampanii reklamowych i występów telewizyjnych.
WBF
Najbardziej zaskakujące jest, że w ciągu miesiąca zniknął z powierzchni ziemi jeden z bardziej prestiżowych domów mody w Polsce i to po wielu latach, pełnej sukcesów, działalności. To Zień zbudował polski "system celebrycki", w którym o renomie projektanta świadczy ilość gwiazd noszących jego suknia oraz rozmach wystawnych pokazów mody. Ten model działania nie pozwolił rozwinąć się Fashion Week Poland i uzależnił polską modę od hojnych sponsorów, ale sam Zień padł ofiarą swojego sukcesu. Jego sława nie przełożyła się na wyniki finansowe spółki, a w konsekwencji doprowadziła do upadku firmy. Wystawny salon przy Mokotowskiej zakończył działalność w lipcu, po wyprzedaniu jedwabnych sukien za 30% wartości.
W październiku potwierdziły się plotki o kłopotach w małżeństwie Anji Rubik. Dlaczego piszemy o tym w zestawieniu najważniejszych wydarzeń świata mody? Anja i Sasha to nie tylko para modeli, to także maszyna biznesowa. Do pracy z pięknymi i zakochanymi ustawiały się kolejki, a ich szczęście na dochód przekuwały marki polskie i zagraniczne. W Polsce to przede wszystkim Apart, wielokrotnie angażujący parę do sesji ślubnych i rodzinnych katalogów świątecznych. Popularność pary przyciągnęła także masową markę obuwniczą CCC, która dzięki Anji i Sashy miała otoczyć się aurą luksusu.
mat. prasowe Tiffany
Ostatnią kampanią z udziałem małżeństwa były reklamy biżuterii Tiffany. Na więcej na razie nie ma co liczyć. Choć top modelka podkreśla, że nie planuje, zawiesiła wszelkie projekty zawodowe z udziałem Sashy.
Fanom sławnego duetu możemy zdradzić, że nie wszystko stracone. Rubik nie wspomina publicznie o powrocie do męża, on jednak ujawnił na Instagramie, że święta Bożego Narodzenia spędził... w Polsce, z rodziną małżonki.
Najlepsze wspólne sesje Anji Rubik i Sashy Knezevica >>>
Instagram.com/s_____a_____s_____a
Dzięki poznańskiemu duetowi Hector & Karger polska moda weszła do świata rozszerzonej rzeczywistości. I stanęła w awangardzie, bo ich projekt RE_ALITY jest nowatorski na skalę międzynarodową. Projektanci zbuntowali się przeciwko największemu przekłamaniu klasycznej fotografii mody - płaskiemu, jednostronnemu obrazowi.
Na czym to polega? W czasie sesji zdjęciowej, sylwetkę modelki fotografowało jednocześnie ponad 100 aparatów. Oglądając płaski obraz za pośrednictwem aplikacji Tap2, w naszym smartfonie widzimy jak sylwetka "ożywa" i daje się obejrzeć z każdej strony. Projekt miał premierę w magazynie "Viva!Moda", był też prezentowany w siedzibie Google Polska i na prestiżowej imprezie Art And Fashion Forum w poznańskim Starym Browarze.
Drugą połowę roku zapamiętamy jako czas, w którym luksusowi projektanci ostatecznie zaprzyjaźnili się z dyskontami i tanimi sklepami masowymi. Szlaki przecierali Paprocki & Brzozowski, którzy już w zeszłym roku weszli we współpracę z Biedronką, powtórzoną w lipcu 2015 r. Jednak ostateczny przełom przyszedł dopiero we wrześniu, kiedy Gosia Baczyńska wprowadziła kolekcję ubrań do... Rossmanna. Niemiecka drogeria to wyższa półka niż masowy dyskont, a jednak decyzja wybitnej projektantki została przyjęta z niedowierzaniem. Jeśli dzięki temu zastrzykowi gotówki Baczyńską będzie stać na kolejny pokaz w Paryżu, to zdecydowanie popieramy!
mat. prasowe Rossmann
Sezon na tanie kolekcje od projektanta zamknął w tym roku duet BOHOBOCO, który 30 listopada wprowadził do Biedronki kolekcję pościeli, rekomendowaną jako idealny prezent świąteczny. Wydaje się, że wszelkie bariery wizerunkowe zostały przełamane, a w polskim świecie mody każda współpraca jest możliwa. Z niecierpliwością (i pewnym niepokojem) czekamy na 2016 rok.
Więcej o masowych kolekcjach polskich projektantów >>>