Jak zwykle na Pradze, jak zwykle na rok przed nominalnym sezonem, jak zwykle z rozmachem - tak Robert Kupisz zaprezentował najnowszą kolekcję 'Crown'. Tym razem luźno inspirowaną burzliwą historię rodów królewskich Wschodu i Zachodu Europy, z chórami starocerkiewnymi w ścieżce dźwiękowej i silnym akcentem militarnym (współczesnym, a jakże).
W rzeczywistości historii na wybiegu nie było wiele - bo marka Kupisza specjalizuje się raczej w swobodnym casualu, opartym o dresowy luz, dekatyzowany dżins i sportowy ortalion. Moro przeplatało się z pudrowym różem, a królewską oprawę zapewniły kolekcji akcenty ze sztucznego futra, jedwabiu i wyszywanego kamieniami tiulu.
MAREK MAKOWSKI
Najbardziej ekscentrycznym akcentem były obszyte futerkiem korony, które projektant radzi nosić zamiast czapki, np. na snowboard. Stosownie do tematyki, dress code pokazu został określony jako 'na bogato', co niektóre gwiazdy zinterpretowały bardzo dosłownie.
Czytaj dalej, by zobaczyć najciekawsze, najlepsze i najgorsze stylizacje zaproszonych na pokaz gwiazd.
Największa wpadka pokazu? Tu nominować by można Joannę Moro. Idąc za aktorką, szepnęłam do koleżanki, 'Ojej, widzę czyjąś pupę' - przekonana, że oceniamy młodą partnerkę prowincjonalnego przedsiębiorcy albo celebrytkę znaną z jednorazowej wizyty w telewizji śniadaniowej. Niestety była to Joanna Moro.
Aktorka postanowiła przypomnieć o sobie w najgorszy możliwy sposób, łącząc goliznę z agresywną czerwienią. I choć nogi ma niemożliwie zgrabne, na pewno istnieją bardziej eleganckie sposoby ich wyeksponowania. Mocno przejrzysty strój można by może wybaczyć, gdyby aktorka nie zrezygnowała z długiego żakietu. Niestety, mimo chłodu, wolała wyeksponować wszystkie atuty.
KAPIF
Doskonale zaprezentowała się za to Maffashion w stroju z sieciówki. Do spodni Topshop i marynarki H&M, blogerka dobrała luksusowe dodatki - pasek Hermes i torebkę Gucci. 'Na bogato' były też szpilki Kazar wysadzane dżetami. Na temat, ale bez ostentacji i z pomysłem.
Zabawę z formami i różnymi fakturami czerni podjęła także Karolina Szostak. Niestety, tam, gdzie Maffashion okazała się królową proporcji, dziennikarka na nich poległa. Po co przechodzić przez drakońską dietę, jeśli zniekształcamy sylwetkę strojem?
To taka 'typowa Horodyńska' - w szalonej sukience duetu MMC i welurowych sandałach Gucci (do grubych fioletowych skarpet!). Kwestia gustu, ale dla nas bomba!
AKPA
Monika Olejnik chciała pokazać swoje nowe sandałki za 7 tysięcy, Tomasz Ziółkowski chciał pokazać, że wiszą mu salony - tak w skrócie można podsumować stylizacje tej pary. Być może partner dziennikarki po prostu nie zdążył przebrać się przed pokazem. Za to Olejnik zdecydowanie wyróżniała się asymetryczną kreacją i obuwiem Miu Miu. Niepotrzebne były za to kabaretki - tylko konkurowały z inspirowanymi Art Deco sandałami.
AKPA
Po pierwsze, przebrzmiała estetyka bieliźniana wygląda dobrze tylko w kolorach bielizny - czerni, pudrowym różu itd. Po drugie, kozaków za kolano nie nosimy do mikromini. Po trzecie, do bieliźnianej koszulki nie dorzucamy szlafroka. Wyszło bardzo nieelegancko, wręcz burdelowo.
Przy dziewczęcej Maffashion, Jessica wyrasta wręcz na królową sportu. W jej najnowszej stylizacji nie ma nic przełomowego (może poza białymi kozaczkami, które walczą o powrót na salony), ale podoba nam się jej luz i dystans do warszawskich bankietów.
Kraciasta kreacja celebrytki od Marlu sama w sobie jest interesująca, podoba nam się efekt pół na pół. Zlewa się jednak z materiałowymi kozakami i całość robi 'ciężkie' wrażenie. W tym wypadku sandałki sprawdziłyby się lepiej.
Rzadko piszemy o Patrycji Markowskiej, ale tym razem wyglądała całkiem intrygująco. Kluczowym motywem jest nietypowy ceglasty odcień garnituru. Jego luźny fason ładnie zrównoważył króciutki top.
Uwielbiamy styl Fijał, ale tym razem aksamitny garnitur trochę ją 'pożarł'. Dobry zamysł, ale na zdjęciach nie prezentuje się zbyt korzystnie.
W zestawieniach z czerwonego dywanu Gosia Baczyńska pojawia się raczej jako autorka kreacji - sama wybiera raczej bezpieczne kreacje w czerni. Tym razem chcielibyśmy wspomnieć o projektantce, bo bardzo dobrze rozwiązała proporcje swojego stroju, a detale są bardzo wysmakowane. Rewelacyjna torebka i botki, śliczna koronka...
Honorata Skarbek w roli 'Pani Wiosny'. Zamaszyste jedwabie trochę kłóciły się z industrialnym charakterem praskiej Drukarni, a dobór butów pozostawiał wiele do życzenia. Plus za luksusowy pasek, który dodał stylizacji pazura.
Zofia Ślotała odważyła się włożyć najbardziej 'babciowy' model z kolekcji Erdem dla H&M i całkiem nieźle jej to wyszło. Kluczem do tej stylizacji jest estetyczna konsekwencja.
W przypadku Mai Sablewskiej 'na bogato' może się odnosić do dżinsów najmodniejszej marki Vetements. Trudno nam jednak będzie zapamiętać tę prostą stylizację - w trendach, ale bez specjalnego pomysłu.