Two tone hair w wydaniu klasycznym wygląda mniej więcej tak, jak na pokazie jesienno-zimowej kolekcji Ashish.
Jest to jeden z najpopularniejszych fryzjerskich trendów ostatniego czasu. To, co jedni nazywają modnymi odrostami, profesjonalnie nazywa się two tone hair. Innymi słowy znaczna część końcówek włosów różni się od ich koloru u nasady. Mimo tego, że różnica jest dosyć wyraźna - jeśli koloryzacja zrobiona jest prawidłowo - będzie wyglądała naturalnie.
By przejście między odcieniami było widoczne - ciemniejsza część włosów powinna mieć co najmniej 10 - 15 centymetrów. Jeśli zależy ci na bardziej naturalnym efekcie - postaw na pojaśnienie o ton lub dwa. Wówczas oba odcienie przenikają się, nie tworząc wyraźnej granicy. Kolory powinny pozostawać w tej samej tonacji.
Wśród gwiazd modę na ten typ koloryzacji zapoczątkowała Drew Barrymore. Artystka była na początku krytykowana, dopóki trendu nie podchwycili światowi kreatorzy mody. Kiedy fala na two-tone hair ogarnęła większość znanych celebrytek, Drew przestała czuć się w swojej stylizacji dobrze i zmieniła kolor włosów na rudy.
Dip-Dye to trochę inna odmiana tego typu koloryzacji. Może kojarzyć się z szaloną modą lat 90., kiedy to styl grunge królował, a wielu dziewczynom nie brakowało odwagi na nietypową zmianę koloru włosów.
Czy możemy mówić o powrocie? Niekoniecznie. Dziś Dip-Dye wraca w zupełnie nowym wydaniu. Tu możemy zobaczyć zdjęcia z pokazu Proenza Schouler (wiosna 2010)
Podobną propozycję mogliśmy oglądać na pokazie kolekcji na jesień 2011 Jeremy'ego Scotta. Ekstremalnie kolorowe pasma na włosach modelek stanowiły spójną całość z tematem kolekcji.
Jeremy Scott jesień 2011
Gwiazdy takie jak Lady Gaga w pewien sposób same kreują trendy. Piosenkarka jest mistrzynią jeśli chodzi o odważne stylizacje, jak również o oryginalne koloryzacje włosów (nawet jeśli w jej przypadku to tylko peruki).
Dla gwiazd urozmaicanie własnego wizerunku to sposób na autopromocję.
Czy farbowanie włosów w ten sposób, to waszym zdaniem odważna, ale niebanalna propozycja, czy też kojarzy wam się to bardziej z czymś totalnie tandetnym?