Bardzo chcą się uśmiechnąć, ale nie bardzo mogą... Zobacz gwiazdy, które przesadziły z botoksem!
Nicole Kidman przejdzie do historii jako królowa botoksu. Choć jest utalentowaną i pracowitą aktorką straciła wiarygodność i wielu fanów przez pozbawienie się mimiki spowodowane nadużywaniem botoksu. Jej skóra na twarzy jest tak gładka, że aż się świeci! Spójrzcie tylko na czoło - ani jednej kreski...
Edyta Górniak to nasza największa krajowa sława botoksowa. Od pewnego czasu jej twarz jest tak wygładzona, podpuchnięta i po prostu dziwna, że złośliwcy z branży systematycznie dogryzają jej na łamach tabloidów.
Courtney Love nawet nam trochę żal. Życie pełne śmierci, narkotyków, alkoholu i samotności odbiło się na uzależnieniu od operacji plastycznych i botoksu. Jej cera jest bardzo wyniszczona, ale jakże gładka!
La Toya Jackson ma 56 lat i gładką cerę niemowlęcia. Zgadnijcie czemu to zawdzięcza? ;) Trochę przykro patrzeć na kobietę, która chce się uśmiechnąć i nie bardzo może...
Lil'Kim to raperka, którą masy znają nie dzięki twórczości, a dzięki nieco przerażającemu wyglądowi. Jej twarz przeszła tyle metamorfoz, że trudno byłoby zliczyć wszystkie potencjalne operacje. Jedno jest pewne - z botoksem jest za pan brat!
Christina Aguilera z roku na rok wygląda coraz gorzej i sztuczniej. Cera jak od żelazka to jej znak rozpoznawczy. Wydaje się nam, że stosuje także wypełniacze, bo jej twarz jest dziwnie spuchnięta, a policzki bardzo wypukłe. Kojarzy się z woskową lalką, prawda?