Która z gwiazd uświetniających swoją obecnością premierę opery "Manon" miała najlepszy makijaż i fryzurę, a która wystylizowała się najgorzej? Zobacz zdjęcia i zdecyduj!
Gwiazda serialu "Mad Men" i kampanii reklamowych Versace postawiła na asymetrycznego boba ze zmysłową falą i subtelny makijaż. Wszystko poza cieniami do powiek uznajemy za trafne, a Wy?
25-letnia amerykańska aktorka i piosenkarka Emmy Rossum, którą znamy z serialu "Shameless" naszym zdaniem wyglądała idealnie. Perfekcyjnie dobrany kolor włosów i makijażu, pięknie podkreślone oczy, idealne brwi, pasujące do twarzy uczesanie i rzęsy wyglądające naturalnie i nienachalnie, mimo że są sztuczne. Pięknie!
Bratanica właścicielki najbardziej rozpoznawalnego uśmiechu Hollywood - Julii Roberts - wyglądała według nas bardzo niekorzystnie. Fatalna fryzura i przygnębiający makijaż oczu postarzyły ją o 10 lat. Nie myślałyśmy, że ta młoda aktorka i piosenkarka może wyglądać tak źle.
Urodzona w 1997 roku aktorka Chloe Moretz znana z roli w "Gotowych na wszystko" oraz "Agent XXL 2" wyglądała bardzo świeżo, młodzieńczo i ... odpowiednio do wieku. Jedyne co nam przeszkadza w tym wizażu to niestarannie pomalowane rzęsy z ilością tuszu tak dużą, że dziwimy się, że gwiazdka mogła mrugać ;)
Amerykańska aktorka Amber Heard znana głównie z serialu "The Playboy Club" i filmu "Wszyscy kochają Mandy Lane" wyglądała bardzo drapieżnie, nowocześnie i seksownie. Blond włosy zaczesano i zadziornie ułożono grzywkę, a w makijażu postawiono na czerwone usta i wyraziste brwi. Nam się podoba, a Wam?
Urodzona w 1992 roku amerykańska piosenkarka, aktorka i modelka Sky Ferreira wyglądała bardzo rockowo i podobałoby się nam, gdyby nie niedokładnie rozprowadzona szminka i włosy, które wyglądają jak peruka. Jakie Wy macie wrażenia o tym wizażu?