Jeszcze kilka miesięcy temu jedną z popularniejszych fryzur na czerwonych dywanach były gładko zaczesane do tyłu włosy, które wyglądały, jakby były zupełnie mokre. Teraz czerwone dywany podbija nieco zmodyfikowana wersja tego uczesania.
Tym razem włosy nie są zupełnie proste, ale wyglądają, jakby zostały tylko lekko osuszone ręcznikiem. Nie jest to "mokra Włoszka", którą pamiętamy sprzed kilkunastu lat, ale fryzury Kim Kardashian czy Ashley Graham niebezpiecznie się do niej zbliżają. Zara Larsson zdecydowała się na nieco bardziej eleganckie rozwiązanie i zaczesała włosy do tyłu.
Brokatowy przedziałek to jeden z tych trendów, które zyskały ogromną popularność dzięki postom na Instagramie. Nie jest to może dobry sposób na fryzurę do pracy, ale do czerwonego dywanu pasują fantastycznie. Holland Roden, aktorka znana z serialu Teen Wolf, zdecydowała się na bardzo delikatne drobinki, którymi posypała swój przedziałek.
Brokat jest dobrany kolorystycznie do jej włosów i lekko podkreśla ich ciepły odcień. Błyszczące drobinki pasują także do cienia, którym pomalowano oczy Holland.
To chyba jeden z najbardziej zaskakujących, chociaż bardzo pozytywnych trendów widocznych na tegorocznym dywanie Video Music Awards. Wygląda na to, że Alicia Keys, która już kilka miesięcy temu zrezygnowała z makijażu, trzyma się swoich postanowień. Piosenkarka przestała się malować, twierdząc, że ma dość chowania się za maską i woli siebie taką, jaka jest naprawdę.
Bez makijażu pojawiła się także Alessia Cara. Dwudziestoletnia piosenkarka stawia na wizerunek dziewczyny z sąsiedztwa i bardzo często przychodzi na gale w zwyczajnych jeansach i trampkach.
Jeżeli myśleliście, że moda ściągnięta z lat 90. już powoli przestaje kogokolwiek bawić, to niestety, ale byliście w błędzie. Ariana Grande jest na to kolejnym dowodem. Na gali VMA piosenkarka pojawiła się z włosami, które delikatnie pognieciono karbownicą. Oczywiście nie zrezygnowała ze swojego kucyka, ale tak ułożone włosy zyskały jeszcze więcej objętości.
Czy sądzicie, że karbownica ma szansę na powrót do mody?
Nie są może specjalnie praktycznie, ale wyglądają naprawdę zjawiskowo. Brokat na ustach wygląda dobrze szczególnie wtedy, kiedy połączymy go z czerwoną albo bardzo ciemną szminką. Naomi Campbell coś o tym wie i po czerwonym dywanie na gali VMA przechadzała się pomalowana bordową pomadką, na którą nałożono błyszczące drobinki.
Jeżeli brokat to dla was trochę za dużo, możecie zainspirować się Halsey i pomalować usta bardzo ciemną, ale błyszczącą szminką.
Kolorowe włosy już chyba nikogo nie szokują, ale wygląda na to, że jeszcze zupełnie się nie znudziły. Co jakiś czas kolejna gwiazda decyduje się na drastyczną zmianę i farbuje się na jakiś nietypowy odcień.
Na gali VMA trudno było nie zauważyć fryzury Cassie, która zdecydowała się na ostre cięcie i neonowy żółty kolor. Ciekawy, lawendowy odcień wybrała także JinJoo Lee, gitarzystka zespołu DNCE, który zdobył jedną ze statuetek.