Spice Girls, Christina Aguilera, Drew Barrymore - dwadzieścia lat temu to one nadawały kurs modzie. Przez nie każda polska dyskoteka i ulica wyglądały tak samo. Dziewczyny nosiły szerokie jasne pasemka we włosach, chodziły na koturnach i w mocnym, perłowym makijażu. Która z ówczesnych nastolatek nie popełniła tych grzechów?
Makijaż klowna
Perłowy cień położony od rzęs aż po same brwi, oczywiście wyskubane w niteczki. W komplecie ciemnoróżowe usta. Wszystko nałożone grubą warstwą i wielokrotnie poprawiane w ciągu dnia. A my dziwimy się pięćdziesięciu krokom makijażu Kim Kardashian... Christina Aguilera była pierwsza!
Na zdj. 19-letnia Christina Aguilera u progu kariery. Rok 1999.
Zobacz także:
Ranking - najlepsze cienie do powiek w kremie
Jest najtańszym suplementem diety, pomaga na trądzik, a nawet... zapobiega nowotworom
Artykuł pochodzi z serwisu Fashion Post.
Na zdj. Victoria Adams (dziś Beckham), 1997 r.
Ciemnobrązowa linia wokół ust i jaśniejszy, beżowy lub perłowy kolor pomadki... Jak to możliwe, że dała się na to namówić nawet Victoria Beckham?! Nie wiemy, który makijażysta stoi za tym trendem, ale naszym zdaniem nie lubił kobiet.
Na zdj. Pamela Anderson w 1994 roku.
Ta moda była i nadal jest niebezpieczna. Wraca co jakiś czas i zmusza fashionistki do wyskubywania brwi do cieniutkich niteczek. Ostrzegamy - jeśli kiedyś jej ulegniesz, jest spora szansa, że niektóre włoski nigdy już nie odrosną. Przykładem może być Pamela Anderson, która takie brwi niteczki będzie miała już do końca życia. Przykre, szczególnie w czasach, w których rządzi Cara Delevingne i jej szerokie łuki.
Na zdj. Geri Halliwell w 1997 r.
Ikoną tego stylu jest kolejna spicetka w naszym zestawieniu - Ginger Spice, czyli Geri Halliwell. Rudy kolor włosów i blond pasma tuż przy twarzy były jej znakiem rozpoznawczym w pierwszych latach działalności Spice Girls. To, co do zniesienia było na estradzie, wyglądało strasznie na ulicy. Całości looku gwiazdy dopełniały kozaki na koturnach w psychodeliczne wzory. Nigdy więcej!
Na zdj. Drew Barrymore, Oscary 1998.
Kwiatuszki, kokardki. Obojętnie jakiej długości miało się włosy, długie czy krótkie, należało nosić wszelkie upięcia i podpięcia. Dziewczyny spinały włosy kwiatuszkiem, nawet kiedy szły na biznesowe spotkania, tak jak Drew Barrymore na gali rozdania Oscarów w 1998 r. Wyobrażacie sobie podobną fryzurę w dzisiejszych czasach?
Na zdj. Victoria Beckham w 1999 r.
Skóra w kolorze marchewki to było za mało, 20 lat temu modna dziewczyna musiała być ciemna jak czekolada. Victoria Beckham zaczęła chodzić na solarium po zapoznaniu Davida, a w 1999 r. była już opalona tak mocno, że wyglądała starzej niż teraz. Kolor skóry gwiazdy nie zmieniał się jeszcze przez kilka następnych sezonów, a sama Victoria zasłużyła sobie na opinię kobiety sztucznej i nieeleganckiej.
Richard Young / Rex Features
Victoria Beckham w 2001 r.
Strach pomyśleć, do czego mogła doprowadzić ta moda. Zmarszczki to raczej optymistyczny scenariusz.