Makijaże na wiosenno-letni sezon zostały zdominowane przez ten żywy kolor! W tym roku obserwowaliśmy prawdziwe zatrzęsienie pomarańczowych pomadek!
Kolor ożywia i wbrew pozorom można dobrać go do każdego typu urody. Wystarczy postawić na odpowiedni odcień i jego natężenie.
Marc Jacobs, Milly, Chapuri, Jean Charles de Castelbajac, Manish Arora, Marni, Moschino i wielu innych doceniło żywe natężenie pomarańczu komponując go z przeróżnymi wzorami i kolorami strojów.
Więcej szczegółów znajdziecie:
Pomarańczowa pomadka - z czym to się nosi?
Wiele gwiazd coraz chętniej decyduje się na makijaż, w którym głównym elementem jest właśnie pomarańcz na ustach. Trend przyjął się niezwykle szybko i to nie tylko za granicą. Polskie celebrytki równie chętnie korzystają z modnego odcienia.
Co ciekawe. Jeśli uważacie, że trudno zestawić ten kolor pomadki z resztą stylizacji - jesteście w błędzie! Gwiazdy udowadniają, że pasuje on nie tylko do stonowanych barw i wieczorowych kreacji jako element ożywiający. Im więcej koloru tym lepiej. Wzory również nie są żadną przeszkodą.
Instruktaż wykonania makijażu przygotowała dla was Magda Pieczonka:
A jeśli nie wiecie, gdzie szukać pomadek - oto najpopularniejsze na rynku światowym produkty!
Pomadki, między innymi znajdziecie również w nowych kolekcjach takich marek jak: Revlon:
Modnej pomarańczy dorównuje również neonowy róż. Makijaż z wykorzystaniem mocnego różowego akcentu na ustach wykorzystała między innymi Jil Sander, na pokazie swej wiosenno-letniej kolekcji.
Projektantka pokazała zupełnie inne oblicze tego koloru. Okazało się, że może wyglądać dobrze i stylowo.
Niektóre z gwiazd mogą czuć się szczęśliwe, że ich ulubiony od lat kolor pomadki, który do niedawna kojarzony był raczej z dość kiczowatym odcieniem znów powrócił w wielkim stylu.
Jednym z pomysłów na wykorzystanie takiego makijażu podzieliła się również z nami Magda Pieczonka!
Pisaliśmy już o tym nie raz. Ten mocno kontrowersyjny trend prezentował się na światowych wybiegach równie spektakularnie co pomarańcz pomadki.
Dior, Pedro Lourenco, The Thakoon to tylko niektórzy projektanci, którzy swoje wiosenno-letnie stylizacje ożywili dodatkowym kolorem w makijażu.
Czerwień na powiekach może budzić wiele wątpliwości, ale koniec końców prezentuje się naprawdę ciekawie. Oczywiście tajemnica sukcesu tkwi w umiejętnym jego nałożeniu.
Wiosenno-letni pokaz Jasona Wu to powrót do fioletów. Cienie w tym kolorze pasują każdemu. Nieważne, czy nasze oczy mają kolor brązowy, niebieski, czy zielony! Fiolet wydobywa każdy w z tych odcieni, dodatkowo go podkreślając.
Zielone cienie połączone z żółcią były kolejną propozycją Jasona Wu. Ten kolor jednak w przeciwieństwie do fioletu - nie pasuje każdemu tak samo dobrze. Nie tylko należy staranie dobrać odcień, ale również umiejętnie zrobić makijaż. W przeciwnym razie możemy uzyskać dość tandetny efekt.
Niektórzy projektanci posunęli się ze swoimi pomysłami o krok dalej.
Powszechnie uważa się, że jeśli stawiamy na mocny makijaż oczu - to oszczędniej malujemy usta, lub odwrotnie - przy ciemniejszej pomadce - oczy są podkreślane znacznie delikatniej.
W nadchodzącym wiosennym sezonie wszelkie tego typu zasady możemy śmiało łamać.
Pokaz Diora był tego najlepszym przykładem! Znana makijażystka Pat McGrath dobierała odcienie zieleni, czerwieni, pomarańczy w dowolny sposób. Kolorowe cienie współgrały z grubą linią czarnego eyelinera oraz nieśmiertelną czerwienią pomadki.
W bardzo podobnym stylu prezentowały się makijaże na pokazie wiosenno-letniej kolekcji Loewe. Przeważał turkusowy kolor powiek, połączony z najmodniejsza pomarańczową szminką.
We wszystkim jednak musimy znaleźć złoty środek. Niech wybrane kolory ładnie ze sobą współgrają. Pamiętajcie też o należytej staranności podczas nakładania kosmetyków.