Wpadka? Na wczorajszej imprezie "Glamour" jedna kreacja pojawiła się w dwóch egzemplarzach. Chodzi o kombinezon Justyny Steczkowskiej i Izabeli Janachowskiej. Nie wierzycie? Spójrzcie na plecy:
WBF, kolaż Lula.pl
W takich wypadkach winą najczęściej obarcza się stylistę lub projektanta. Jednak wytłumaczenie może być prozaiczne - prawdopodobnie obie panie same kupują swoje kreacje zamiast wypożyczać przed galą, a zawinił tu złośliwy przypadek.
Kapif
Kto wyglądał lepiej? Więcej wysiłku w urozmaicenie kombinezonu na pewno włożyła Justyna Steczkowska, jednak olbrzymi stroik z motylami i makijaż w mocnych barwach nas nie przekonują. Trochę za dużo tu elementów, a wakacyjna egzotyka cieni do powiek gryzie się z futrzaną etolą. Musimy więc palmę pierwszeństwa oddać Janachowskiej, która zdecydowała się tylko na jeden mocny dodatek - zielone puzderko ze złotymi okuciami.
WBF
Czytelnicy "Glamour" wybrali Ewę Farną na Kobietę Roku 2015. Co prawda ostatni polskojęzyczny album artystka nagrała w 2013 r., jednak jej popularność na pewno podniosła rola jurorki i... występ w reklamie sieci komórkowej. Farna budzi sympatię - emanuje energią, promiennie się uśmiecha i jest dumna ze swojej kobiecej sylwetki. Nie inaczej było na gali rozdania nagród magazynu.
Artystka pojawiła się w bardzo efektownej sukni polskiej marki The Beast z frędzlami z plastikowej nitki. Zarówno kolor, jak i fason były dla Ewy korzystne. Gwiazda wyeksponowała dekolt i zgrabne łydki, odsłaniając wystarczająco, a nie za dużo. Może fryzura była trochę zbyt "amerykańska", ale ogólne wrażenie na plus.
WBF
Na gali "Glamour" triumfowała także Julia Kuczyńska, czyli Maffashion. Nagrodzono ją oczywiście tytułem Kobiety Roku Online. W ostatnich miesiącach blogerka szczególnie wyróżniła się ogromną aktywnością na Snapchacie, dzięki czemu stała się polską liderką wśród użytkowników aplikacji.
kapif
Gwiazda odbierała statuetkę w czarnych sandałkach i czerwonej sukni maxi od Lany Nguyen. Mocna czerwień bardzo służy Julii, podobnie jak detale, które mają dodać tej stylizacji pikanterii - głębokie rozcięcie i wykończenie dekoltu. Nie jesteśmy za to przekonani do kokard na nadgarstkach - wydają się zbyt słodkim dodatkiem do tej charakternej kreacji.
Galę "Glamour" Maffashion przez cały wieczór relacjonowała na Snapchacie. Ze snapów blogerki wiemy, że pojawiła się na czerwonym dywanie w towarzystwie swojego fryzjera i zaprzyjaźnionej projektantki. Lana Nguyen przybyła oczywiście w sukience z własnego butiku.
Kapif
Choć Joanna Horodyńska zdecydowała się na bardzo oryginalną kreację, wszyscy mówili tylko o jej nowej fryzurze. Pokazaliśmy ją jako pierwsi, w kanałach social media Lula.pl. Stylistka pierwszy raz w życiu zdecydowała się na tak radykalną metamorfozę, zapytaliśmy więc o szczegóły Martę Zawiślańską, która wykonała koloryzację.
Wracając do stylizacji Horodyńskiej, nietypowa sukienka o fasonie bluzy została wykonana ze sportowej pianki i przejrzystej organzy. To dzieło domu mody Delpozo, który słynie z bardzo dziwnych, ale zachwycających kreacji. Stylistka zapłaciła za sukienkę z kontrastowymi kwiatami na ramionach aż 1600 euro (ok. 6700 zł). Wybór ryzykowny, ale zapadający w pamięć.
Kapif
Więcej od Joanny Horodyńskiej za stylizację na galę "Glamour" zapłaciła Sara Boruc. Żona majętnego bramkarza chętnie nosi projekty Magdy Butrym, jednej z droższych (i bardziej cenionych na Zachodzie) polskich projektantek. Za ażurową minisukienkę ze skórzanych gwiazdek trzeba zapłacić aż 9 tysięcy złotych. Jak wylicza Plotek.pl, tyle samo kosztowała marynarka Saint Laurent, dodatkowe 5-6 tysięcy należałoby doliczyć za broszkę. Jesteśmy więc przy 24 tysiącach, a nawet nie spojrzeliśmy jeszcze na botki i puzderko Louis Vuitton.
Stylizacja warta swojej ceny? Sukienka od Butrym raczej tak - jej ręcznie wykonywane ubrania to małe dzieła sztuki o wartości kolekcjonerskiej. Całość - bardzo sexy, ale efekt trochę popsuł zbyt jasny makijaż, który nie polubił się z błyskami fleszy.
Kapif
Ania Jagodzińska mieszka w Nowym Jorku, ale wpada do Warszawy regularnie - głównie by doglądać swojej wegańskiej restauracji Think Love. Tym razem Warszawę odwiedziła by odebrać statuetkę ikony Health & Beauty. Top modelka prowadzi w "Glamour" rubrykę o zdrowym odżywianiu i stylu życia, podobne treści publikuje na blogu Think Love.
Kapif
28-latka pojawiła się na gali magazynu w krótkiej sukience smokingowej z aksamitu, z naturalną rozpuszczoną fryzurą. Wyglądała obłędnie - odważny dekolt podkreślił atuty modelki, a długość mini zrównoważyły długie rękawy. Małą czarną Ani uzupełniły bogato zdobione dodatki - haftowana złotą nicią kopertówka oraz szpilki z kokardą i frędzlami od Aleksandra Siradekiana. Te zabójcze buty kosztują ok. 3400 zł.
Garnitur w kropki? To mogło się udać tylko Anecie Kręglickiej. Właściwie to nie kropki, a malutkie białe krzyżyki. Naszą Miss World oglądamy na ogół w jasnych barwach i bardziej seksownych krojach, ale w czerni też jest jej do twarzy.
KAPIF
Zaletą tej stylizacji są dobre proporcje i przemyślany dobór dodatków. Spodnie o długości 7/8 eksponują najmodniejsze w tym sezonie szpilki ze sznurowaniem. To one są kontrapunktem tej stylizacji. Kręglickiej zdarzało się wyglądać lepiej, a na pewno trzyma poziom. Ta kobieta ma wrodzoną elegancję...
WBF
Zofia Ślotała zachwyciła nas ostatnio odważną kreacją od Łukasz Jemioła, tym razem było znacznie spokojniej. Beżowej sukni z lejącej tkaniny niczego nie brakuje, jednak stylistka przyzwyczaiła nas do znacznie większej fantazji. Skórzany top kreacji ładnie wyeksponował dekolt, a podwójny przedziałek wprowadził odrobinę szaleństwa w wizażu, co nie zmienia faktu, że trudno będzie nam tę stylizację zapamiętać. W tłumie celebrytek cielista Ślotała musiała ginąć, a przyzwyczajona jest przecież do brylowania.
Kapif
Fantazji na pewno nie zabrakło Macademian Girl, czyli Tamarze Gonzalez Perea. Blogerka nie kryje swojej miłości do koloru i nadmiaru dodatków, tym razem jednak nas zaskoczyła. Nie pamiętamy tak dosłownej stylizacji retro w jej wykonaniu. Turban, kombinezon, satynowe rękawice, ogromna biżuteria - całość kojarzy się z latami 80. Choć w zdjęciach Tamary jest coś ujmującego, nam przypomina Alexis z "Dynastii".
Kapif
Ada Fijał stanowiła na gali "Glamour" kontrast dla gwiazd wystrojonych u drogich projektantów. Jej stylizacja pochodzi w całości z H&M. To już kolejny raz, gdy Fijał adaptuje ubrania z sieciówki na potrzeby czerwonego dywan. Jej wzorzysty garnitur i ciekawe botki w psychodeliczny wzór udowodniły, że gwiazda ma chęć (i umiejętność) bawić się modą. Jedyny problem - strój wydaje się zbyt mało wieczorowy, jak na tego typu galę (zwłaszcza, że Ada przybyła w militarnej parce). Szkoda, że został pokazany na rozdaniu nagród, a nie na na mniej zobowiązującej prezentacji.
WBF
Stylizacje Margaret zawsze zadziwiają - czasem jest to zachwyt, czasem zakłopotanie. Jej styl podoba się jednak młodym czytelniczkom "Glamour": wokalistka została nagrodzona statuetką dla "Fashion Icon". Jak na ikonę stylu przystało, Margaret zadbała by jej stylizacja wyróżniała się w tłumie. Przywdziała cekinową sukienkę bogato dekorowaną orderami, kamieniami, metalowymi elementami... Uszył ją dla niej przyjaciel, fryzjer i projektant mody Bartek Janusz. Efekty tej współpracy są różne, ale tym razem było lekko i zabawnie. "Złota zbroja" pasuje do artystki, która przyszła na imprezę magazynu pokonać konkurentki i święcić triumfy. Na pewno ma dystans do siebie, co podkreśliły... okulary "lenonki".
WBF
Katarzyna Warnke znów stylizuje się na seksbombę (w tej roli widywaliśmy ją w teatrze). Długa suknia z hollywoodzkim dekoltem to klasyk, podkręcony jednak przez przezroczystość materiału. Golfik i welurowa szarfa dodały w tej stylizacji modny akcent lat 70., a strój zwieńczyło gładkie upięcie i jagodowa pomadka. Bardzo korzystnie, a przy tym bez nudy.
Kapif