Trudno odmówić Heidi Klum dobrej orientacji w świecie mody. Modelka prowadzi program "Project Runway", gdzie dała się poznać jako surowa, ale sprawiedliwa jurorka. Fani znają ją od jeszcze jednej strony - jako ekscentryczkę, która zawsze stawia na nietypową kreację, choćby miała trafić na listę najgorzej ubranych. Z tą suknią Marchesa znów się to udało...
About that time the 2016 #Oscars were giving us major Disney vibes: https://t.co/zrTMQO2UXc pic.twitter.com/gAPNH2mQAf
? E! Online (@eonline) 29 lutego 2016
Wyraziste stylizacje Klum mają dzielić publiczność na przeciwników i wielbicieli, jednak tym razem nikt nie wyrywa się do obrony jej oscarowej kreacji. Cieniowany tiul od Marchesy wygląda jak koszula nocna dla niepoprawnej romantyczki. A może jak firanka farbowana w miednicy i zszyta na godzinę przed szkolnym balem?
Jordan Strauss / Jordan Strauss/Invision/AP
Chyba zgodzicie się, że Heidi Klum wyglądała pięknie... od szyi w górę?
Richard Shotwell / Richard Shotwell/Invision/AP
O stylizacji Kate Winslet padło już wiele gorzkich słów w materiale o stylizacjach nominowanych do Oscara aktorek. W końcu "ryzyko" odbioru nagrody powinno mobilizować do starannego wyboru kreacji. W przypadku Kate zawinił Ralph Lauren, autor tej przestarzałej tuby w stylu królowej studniówki.
LUCAS JACKSON / REUTERS / REUTERS
Aktorka wyglądała jak gorzka czekolada zawinięta w celofan. Ba, sprawiała wrażenie, jakby z konsumpcją czekolady przesadziła, bo suknia zatuszowała jej sylwetkę i optycznie dodała kilogramów.
Jordan Strauss / Jordan Strauss/Invision/AP
Nie tego spodziewaliśmy się po pięknej Kerry Washington, serialowej królowej stylu ze "Skandalu". Poprzeczka dla tej aktorki jest ustawiona wysoko, bo od kilku lat zaskakuje świetnym stylem i odwagą. Jednak nawet ona nie jest odporna na dziwactwa Donatelli Versace.
Richard Shotwell / Richard Shotwell/Invision/AP
Wszystko jest tu nie tak - paskudny skórzany gorset, toporna biała tkanina, niekorzystna fryzura, makijaż oka w stylu Kleopatry... Wyszło tanio, wulgarnie, nieelegancko. To naprawdę sztuka - zmienić najbardziej klasyczne połączenie kolorystyczne w festiwal tandety. Donatello, za co tak nienawidzisz Kerry?
Richard Shotwell / Richard Shotwell/Invision/AP
Wyjątkowo niekorzystnie wypadła też Whoopi Goldberg. Na gali zaskoczyła ogromnym tatuażem (czyżby zrobiła go razem z córką, wielbicielką dziar?) i przeraziła bardzo nietrafioną kreacją.
ADREES LATIF / REUTERS / REUTERS
Suknia z czarnej tafty to wierna replika filmowego kostiumu Bette Davis z 1950 r.
Whoopi Goldberg says her #Oscars dress was inspired by Bette Davis in 'All About Eve' pic.twitter.com/BEFNpLvh0o
? TODAY (@TODAYshow) 28 lutego 2016
Niestety - to, co wyglądało dobrze 65 lat temu, niekoniecznie musi wyglądać dobrze dzisiaj. Zwłaszcza w innym rozmiarze. Sytuacji nie poprawił fantazyjny pierścień z ośmiornicą, ani ozdobny zegarek do kompletu. Za dużo fantazji, za mało rozsądku.
ADREES LATIF / REUTERS / REUTERS
Zaskakująco nieelegancko wyglądała żona Matta Damona, nominowanego w kategorii "Najlepszy aktor". Luciana Barroso zdecydowała się na najbardziej banalne zestawienie - brunetka w czerwonej sukni, z czerwonymi dodatkami, zegarkiem z czerwoną tarczą i jeszcze czerwoną pomadką. Całość godna regionalnego konkursu piękności.
LUCY NICHOLSON / REUTERS / REUTERS
Barroso nie jest aktorką ani gwiazdą, nie musi więc się stroić w haute couture i obwieszać diamentami. Może pozostać w cieniu sławnego męża, ale epatowanie złym gustem i przebieranie się za hydrant nie jest na to sposobem.
Jak to możliwe, że prawie każda kreacja, która przekracza granice rozsądku i dobrego gustu wychodzi z atelier Marchesa? Marka będąca wcieleniem amerykańskiej przesady, w przypadku Vergary zawsze skupia się na podkreśleniu imponującego biustu. Nawet jeśli krój gorsetu ociera się o śmieszność.
ADREES LATIF / REUTERS / REUTERS
Czemu ta piękna i charyzmatyczna aktorka brzydzi się prostotą? Gdyby tę suknię rozebrać z kilku zbędnych ozdób i drapowań, byłoby pięknie. Wizaż, kolczyki i głęboki granat - na piątkę.
ADREES LATIF / REUTERS / REUTERS
Reese Witherspoon konsekwentnie, czyli znów w sukni tubie przy ciele, tym razem z metką Oscar de la Renta, a nie Zac Posen. Efekt bez zmian - nudno i bez fantazji. Witherspoon wyglądała nawet gorzej niż zwykle, bo sztywna tkanina rządziła się własnymi prawami i własną wolą. Od frontu nie wyglądało to źle, ale niestety sukienki, nawet te wieczorowe, mają tendencję do poruszania się wraz z właścicielką.
ADREES LATIF / REUTERS / REUTERS
Widziana z boku stylizacja Reese bawiła bujnością falbany przy biuście, bulwą nad pupą i mało gustownym wykończeniem. Mistrz de la Renta przewraca się w grobie?
Gwiazda "Gry o tron" ma niezrozumiałe tendencje do wybierania niekorzystnych kolorów i skutecznie imitujących zmęczenie makijaży. Kończy się tak, że zaledwie 20-letnia Sophie Turner często wygląda na starszą o dekadę. Wysoka, szczupła, rudowłosa - Brytyjka ma świetne warunki, by zachwycać na czerwonym dywanie. Brakuje tylko stylisty i makijażysty o dobrym oku.
Ostatnio młoda aktorka szczególnie upodobała sobie projekty marki Galvan. Ten z gali oscarowej jest w 100% ekologiczny, co nie rekompensuje naprawdę depresyjnej kolorystyki.
LUCY NICHOLSON / REUTERS / REUTERS
O co chodzi z fioletem na tegorocznej gali oscarowej? Wszystkie sukienki w tym kolorze były wyjątkowo paskudne. Być może ten model od Versace, należący do Tiny Fey, nie przekracza granic dobrego smaku, ale na pewno nie jest udany. Ładnie podkreśla talię, jednak cały efekt psuje banalny odcień i biżuteria bez fantazji. Klimat studniówki, tym razem tej amerykańskiej.
Jordan Strauss / Jordan Strauss/Invision/AP
Rachel McAdams przeżywa chyba kryzys stylu. Mimo sprzyjających warunków fizycznych, rzadko udaje jej się osiągnąć spektakularny efekt. Szkoda, że urlop stylisty przypadł akurat na pasmo sukcesów filmu "Spotlight". Czy aktorka myślała, że skromna kreacja od Augusta Getty wyróżni ją na tle konkurentek? Na pewno nie wpisuje się w oscarowy stereotyp, co nie znaczy, że jest udana.
Piękny odcień ciemnej zieleni nie odwraca uwagi od faktu, że mamy tu do czynienia z pogniecioną halką. Powinna być sprzedawana w komplecie z klapkami z puszkiem.
Dan Steinberg / Dan Steinberg/Invision/AP
Każdy, kto krytykuje stylizacje gwiazd, sam naraża się na krytykę. W przypadku obsady oscarowego studia E! Entertainment wyjątkowo uzasadnioną, bo między omawianiem strojów gwiazd, panie słodziły sobie nawzajem i ochoczo wymieniały luksusowe marki z własnej szafy. Kris Jenner chwaliła się przesyłką specjalną od Balmain (nieudaną), Giuliana Rancic zwracała uwagę przede wszystkim mocną opalenizną, a Ashley Graham... cóż. Pierwsza modelka plus size z okładki "Sports Illustrated" postanowiła odsłonić wszystkie atuty z pomocą bieliźnianej marki BAOTRANCHI. Efekt? Bardziej zabawny niż seksowny.