Na premierę filmu, na planie którego rozpoczęła się ich fascynacja, Brad i Angelina przyszli jeszcze osobno, ale media zachwycały się tym zdjęciem. Udało się na nim uchwycić chemię między parą. Angie była jeszcze wtedy zbuntowaną dziewczyną kochającą głębokie dekolty, czarną kredkę do oczy i skórzane ciuchy.
Brad Pitt AD 2005 również wyglądał na buntownika, z utlenioną fryzurą w stylu... pierwszego męża Angeliny, Johnny'ego Lee Millera. Równie niepokornie Brangelinowie prezentowali się cztery lata później, na premierze "Bękartów Wojny". To dzięki Jolie obcisłe ciuchy z czarnej skóry wyszły z subkulturowej niszy.
AP/Matt Sayles
Złote Globy 2007 były dla pary ważną imprezą - pierwszym rozdaniem nagród tej rangi, na którym pojawili się jako zakochani. Z miejsca zostali ogłoszeni najlepiej ubraną parą wieczoru. Angelina, po latach noszenia czerni i tapirów, postanowiła wypróbować spokojną elegancję. W szarej sukni w antycznym stylu (marki St. John) wyglądała zjawiskowo, zrezygnowała też z rozpuszczonych włosów na rzecz dystyngowanego koka.
Brad również wyglądał wówczas bardzo powściągliwie. Zapięty pod szyję, bez zarostu, ani nietypowej fryzury. Styczeń 2007 to moment, w którym para pokazała się od nowej strony.
Jen Lowery / Rex Features / EAST NEWS
Pierwsza ciąża aktorki przebiegała z dala od fleszy, prawdopodobnie para nie chciała obnosić się ze sowim uczuciem świeżo po rozwodzie Pitta i Aniston. Co innego, gdy Angelina przygotowywała się na przybycie bliźniaków w 2008 r. Pamiętajmy, że w tamtych czasach oczekujące celebrytki nie podkreślały jeszcze brzuszka mocnymi kolorami odważnymi fasonami. Czas Kim Kardashian i sukni "z kanapy" miał dopiero nadejść.
Fot. ERIC GAILLARD REUTERS
Najsłynniejszą kreacją z drugiej ciąży aktorki była ta elegancka suknia od BGBG Max Azria. Mocna zieleń sprawiła, że Angelina była niekwestionowaną gwiazdą Cannes. Na czerwonym dywanie towarzyszył jej partner, bardzo elegancki i wypomadowany, ale już z ulubioną, trochę niechlujną bródką.
W tym okresie styl pary zaczyna się trochę "rozjeżdżać". Brad nadal nosi świetnie skrojone smokingi, ale bawi się swoim wizerunkiem - zapuszcza włosy, dumnie prezentuje siwy zarost. W tym czasie jego partnerka trzyma się stylu posągowej damy.
FREDERIC J. BROWN / AFP/EAST NEWS
Zacieśnia się jej współpraca z Donatellą Versace, a projektantka widzi Jolie jako swoją muzę. Suknie w stylu retro dodają jej lat, ale Angie, mama rodziny wielodzietnej, chce wyglądać dojrzale i statecznie. I pokazuje, jak być sexy bez epatowania nagością.
MARCOCCHI GIULIO/SIPA / MARCOCCHI GIULIO/SIPA/EAST NEWS
2012 rok, państwo Jolie-Pitt są u szczytu sławy. Na ceremonii rozdania Oscarów wszystkie oczy zwrócone są na nich. To głównie zasługa Angeliny, która włożyła ciężką aksamitną kreację Atelier Versace z nieprzyzwoitym wręcz rozcięciem.
REUTERS/LUCAS JACKSON
Para Jolie-Pitt pozostaała tematem numer jeden także po ceremonii. Dziwaczne pozy aktorki, mające na celu wyeksponowanie zgrabnej nogi, stają się obiektem żartów i tematem na memy. Świat się śmiał, ale styl "na nogę" pozostał. Kilka miesięcy później podobny skandal wywołała Anja Rubik, przybywając na galę MET z jeszcze większym rozcięciem.
Amy Sancetta (AP Photo/Amy Sancetta, File)
Trasa promocyjna filmu Pitta "World War Z" to moment triumfu miłości nad problemami. Angelina była świeżo po podwójnej prewencyjnej mastektomii, ale na twarzach pary widać było szczere uśmiechy. Dla Angeliny to także kolejny okres spokojnej elegancji, który świetnie podsumowuje komplet z baskinką od Ralph & Russo.
AG
W tym czasie Brad Pitt trochę odstaje od ukochanej, wybierając bardzo luźny styl ubierania. Aktor udowodnił, że na własną premierę można przyjść w T-shircie i codziennej marynarce bez podszewki. Można, ale czy wypada?
Z perspektywy czasu urzekają nas skoordynowane fryzury pary. Dziś ten trend kontynuują Agnieszka Szulim i Piotr Woźniak-Starak.
EastNews
Bliźniacze fryzury to był dopiero początek. Wkrótce Angie i Brad (już ze skróconą fryzurą) pojawili się na czerwonym dywanie w skoordynowanych smokingach. Ona w Saint Laurent, on w Valentino, ale idealnie zgrani. Naszym zdaniem to najlepsze stylizacje w historii 12 lat związku tej pary.
JON FURNISS/INVISION/AP/Jon Furniss
Po raz pierwszy od dawna Brad i Angelina prezentowali podobny poziom elegancji, doprawiony odrobiną buntu (jego podgolona fryzura, jej rozpięta koszula i rozwiązana muszka). Prezentowali się świetnie, dając przykład innym parom z dystansem do siebie i do mody.
Doskonała passa w stylu słynnej pary trwała przez cały sezon nagród. Brad pojawił się w muszce i z (tylko) trzy dniowym zarostem, a jego narzeczona lśniła w sukni haute couture od Elie Saab. Dobrze, że tym razem naprawdę się postarali, bo te zdjęcia przejdą do historii show-biznesu jako ostatnie wspólne Oscary Brada i Angeliny.
Fot. Vince Bucci
Angelina wraca do Versace, z marnym skutkiem. Gdy na premierze filmu "Czarownica" ("Maleficent") pojawiła się w gumowanej sukni przypominającej zwój czarnego lateksu, wszyscy żartowali, że za bardzo wczuła się w rolę. Jej stylizację wykańczała biżuteria z metalowymi szpikulcami. Kto wie, może Angelina była wizjonerką? W końcu lateks coraz częściej jest wykorzystywany przez projektantów mody (ostatnio lansuje go Joanna Horodyńska w swojej kolekcji dla Si-Mi).
JOHN SHEARER/INVISION/AP/John Shearer
Dyskusyjnie prezentował się także Brad Pitt, który zaprezentował kawałek klatki piersiowej, dziwaczny zarost, żelowy zaczes i półprzejrzyste okulary. Na pewno przyjęliby go do gangu narkotykowego...
Para stanęła na ślubnym kobiercu pod koniec sierpnia 2014, czyli zaledwie dwa lata przed rozwodem. Najbardziej wzruszający element uroczystości? Welon dekorowany rysunkami dzieci Brada i Angeliny. Panna młoda zamówiła suknię u Versace, ale najważniejszy był ten kawałek tiulu z bazgrołami niewprawnych rączek. Ciekawe, ile panien młodych skopiowało jej pomysł?
Hello
Brada i Angelinę zapamiętamy nie tylko dzięki udanym stylizacjom z oficjalnych gal. Oboje, zwłaszcza Jolie, uchodzą za elegantów na co dzień. Garderoba aktorki podporządkowana jest ścisłym kodom kolorystycznym - znajdziecie tam beż, szarość i przede wszystkim jej ukochaną czerń.
Splash News / Splash News/EAST NEWS
Jej mąż woli jaśniejsze, bardziej pogodne kolory, a parę często można było oglądać w kontrastowych zestawieniach - ona cała na czarno, on w beżach i bieli. Ich wizerunek był dokładnie dopracowany nawet podczas podróży z szóstką trudnych do opanowania dzieci.
Oglądając ich zdjęcia z ukrycia, trudno oprzeć się wrażeniu, że Brangelina byli idealni. Jaka szkoda, że mija ta piękna epoka w historii show-biznesu (i mody).