30. marca odbyła się w Hollywood premiera filmu "Soul Surfer". Pojawiły się na niej trzy znane aktorki w mniej lub bardziej udanych eleganckich kreacjach. Sprawdź jak się prezentowały i uszereguj je w kolejności od najlepiej do najgorzej ubranej!
Dla zainteresowanych produkcją - niżej plakat reklamujący film, a w następnym slajdzie trailer przedstawiający zarys historii o młodej utalentowanej surferce, która traci rękę...
Amerykańska wokalistka country i pop, która stała się sławna po wzięciu udziału w programie "Idol" wybrała na tę okazję cielistą suknię w czarne wzory z trzema pasami drobno plisowanych falban i ozdobą w pasie. Do tego założyła klasyczne czarne pantofle peep toe na szpilce i czarną kopertówkę. Nam się bardzo podoba!
Zdobywczyni Oscara i Złotego Globu i za rolę kelnerki w komedii "Lepiej być nie może" postawiła na błękitną drapowaną sukienkę na szerokich ramiączkach z dekoltem w kształcie litery V, złote sandały i biżuterię oraz lśniącą kopertówkę. Sądzimy, że sukienkę mogła wybrać lepiej, bo ta podkreśla dysproporcję masywniejszego dołu do drobnej góry.
Amerykańska aktorka, znana głównie z serialu Disneya "Lizzie McGuire" oraz epizodu w bijącym rekordy popularności "Gossip Girl" wybrała spódnicę w szerokie pasy, perfekcyjnie do niej dobraną kopertówkę, czarną koszulkę na bardzo szerokich ramiączkach oraz zamszowe buty. Wiadomo, że Hilary od lat walczy ze swoim ciałem i jej sylwetka jest dość masywna, mimo to perfekcyjnie dobrała do niej strój - optycznie wyszczupliła górę, ale przy tym nie starała się przykryć warstwami materiału i odważnie pokazała nogi.
Skorzystajcie z naszego sondażu i wybierzcie najbardziej udaną stylizację!