Mila Kunis w Londynie

Mila Kunis, promując swój najnowszy film "Friends With Benefits", pojawiła się wczoraj w Londynie. Aktorce towarzyszyli: partner z planu Justin Timberlake oraz dobry stylista.

Mila zaprezentowała trzy stylizacje, inną na każdą porę dnia. Portale modowe zwróciły uwagę na dziewczęcą sukienkę od Oscara de la Renty . Projekt pochodzący z kolekcji Resort 2012 ma zgrabnie skrojony stanik i ciekawy wzór - groszki na tkaninie nie są idealnie okrągłe, przypominają plamkę farby. Mila uzupełniła stylizację jasnopopielatymi "zenithami" Briana Atwooda i błękitną minikopertówką Chanel - jedynym stałym elementem wczorajszych zestawów.

Lula zachwyca się też popołudniową kreacją aktorki. Po wizycie w BBC Radio, Mila Kunis zmieniła szpilki i sukienkę. W telewizji pojawiła się w króciutkim bodyconie i beżowych szpilkach z cienkimi paseczkami od Elie Saab . Minisukienka z jesiennej kolekcji Cacharel powstała z cienkiego denimu drukowanego w duże białe kwiaty. Wzór nie powiela jednak opatrzonych w sezonie letnim motywów roślinnych. Dekoracja sukienki jest asymetryczna i wygląda jak szkic grafika komputerowego.

Wielkie brawa za przestrzeganie złotej zasady promowanej w poprzedniej kolekcji jesiennej Balmain - im krótsza sukienka, tym dłuższe rękawy. Mila stosuje się do niej, bo jej przepiękne nogi aż proszą się o ryzykowną długość mikro. Atutem jest też dodanie klasycznych aviatorów Ray Ban - dzięki nim stylizacja nabiera luzu.

Ocena Luli: 9

Świetny dzień dla Mili! Mały minus za uparte trzymanie się tej samej kopertówki - nie wierzymy, że w walizce podróżnej aktorki nie zmieściłaby się jeszcze jedna na wieczór.

Zobacz też:

Mila Kunis w sukience Elie Saab

Więcej o: