Połączenie niedostępnej, lodowatej królowej śniegu ze zmysłową pięknością - tak można najprościej opisać look gwiazdy "Slumdoga. Milionera z ulicy", Freidy Pinto .
Aktorka po prostu zachwycała na wielkiej premierze filmu "Immortals" , jaka odbyła się w poniedziałek w Los Angeles. Pinto występuje w nim m.in. u boku Mickey'a Rourke, Johna Hurta i Isabel Lucas.
Freida wybrała na to wydarzenie suknię z najnowszej wiosenno-letniej kolekcji domu mody Antonio Berardi . Jasna kreacja ze wspaniałym gorsetem w kolorze lodowatej bieli wyglądała na Pinto znakomicie. Gwiazda mądrze zdecydowała nie przyćmiewać sukni nadmiarem biżuterii, zbyt ostrym makijażem czy oryginalną fryzurą. Którakolwiek z tych rzeczy zniszczyłaby spektakularny efekt. Tymczasem prosta srebrna bransoletka marki Chopard idealnie korespondowała z efektownym zdobieniem na gorsecie.
Ocena Luli: 10/10
Pinto na pewno wiedziała, że noc należała do niej, a jednak zachowała tę wdzięczną skromność, która tak bardzo wyróżnia ją na tle innych hollywoodzkich gwiazd. Cóż, z pokorą jej do twarzy.