Jedno jest pewne , projektanci postawili na szyk i sięgnęli do poprzednich dekad . Próżno szukać na wybiegach zwykłych wełnianych czapek . W tym sezonie na topie są małe kapelusiki , które kształtem przypominają nakrycia głowy wylansowane przez Paula Poireta na początku XX wieku . Fason kapeluszy zaprojektowanych przed Johna Galliano dla domu mody Dior czy przez Oscara de La Rentę idealnie pasuje do krótko obciętych włosów. Kapelusiki - kaski i klosze przylegają do głowy, należy wkładać je więc głęboko, aż po linię brwi.
Projekt: Dior Haute Couture Fot. ImaxTree/Free
Na wieczór projektanci wybrali błyszczące materiały , ciężkie welury i drapieżne desenie . Na co dzień lepiej postawić jednak na formę i wybrać kapelusik o ciekawym kształcie , ozdobionym na przykład filcowym kwiatem .
Projekt: Marc Jacobs Fot. ImaxTree/Free
Większe nakrycia głowy zaproponował Marc Jacobs , który swoich inspiracji szukał zapewne pośród XVIII wiecznych wojsk francuskich i ich trójrożnych czapek. Charakterystyczny kształt kapelusza, ozdobiony pióropuszem lub wykonany tylko z piór , to propozycja dla kobiet, które cenią sobie oryginalność i niebanalność .
Projekt: Ralph Lauren Fot. ImaxTree/Free
Na pióra postawił też Ralph Lauren , dodając je do swoich niewielkich kapelusików o prostej formie, przypominajacych trochę toczki .
Czy w polskich sklepach znajdziemy odpowiedniki nakryć głowy ze światowych wybiegów ? I tak, i nie. Najczęściej na półkach znaleźć możemy berety wykonane z najróżniejszych materiałów, począwszy od grubej wełny, a na cekinach skończywszy. Duży wybór jak zawsze panuje pośród czapek . Tutaj każda z nas znajdzie coś dla siebie. Z kapeluszami bywa różnie - przeważają tradycyjne fasony i stonowane kolory , choć niektóre sklepy mogą zadziwić krzykliwą kolorystyką czy szerokim rondem . Niestety, trudniej trafić na małe toczki czy kapelusiki . Kilka firm postanowiło wprowadzić je do swojej oferty , ale na poszukiwania tego typu nakrycia lepiej udać się do stylistki .
Projekt: Sonia Rykiel Fot. ImaxTree/Free
Warto pamiętać, że moda to zabawa i to, co mamy na głowie, ma podobać się przede wszystkim nam , a jeżeli przy okazji będzie to must have tego sezonu , tym lepiej!
Vintage Girl
Zobacz także: