1. Pij dużo niegazowanej wody mineralnej.
Szklanka wody przed posiłkiem sprawi, że zjemy mniej. Ponadto, doskonale wspomaga wydalanie toksyn z organizmu. Zbyt mało wody może być jedną z przyczyn powstawania zaparć.
2. Jedz błonnik.
Wzmaga ruchy perystaltyczne jelit (poprawia trawienie pokarmu) i znacząco ułatwia wydalanie resztek pokarmu. Warto spożywać go w postaci pokarmów, takich jak pełnoziarniste pieczywo czy warzywa. Można też zaopatrzyć się w apteczny błonnik w postaci tabletek, które należy połykać przed posiłkiem, popijając dużą ilością wody (pęcznieje w żołądku, przez co zjemy mniej). Wówczas uczucie ciężkości i przepełnienia będzie nam zupełnie obce.
3. Przyspiesz trawienie.
Biesiadowanie za suto zastawionym stołem stanowi nie lada obciążenie dla żołądka, który nie nadąża ze strawieniem sporych ilości - zwykle ciężkostrawnych - potraw. Warto wypróbować kilka domowych sposobów na usprawnienie procesu trawienia i pozbycie się uczucia ciężaru.
- Zmielony majeranek z kminkiem : Do starego młynka do kawy lub moździerza wystarczy wrzucić po kilka łyżeczek obydwu tych przypraw - w równych proporcjach. Po zmieleniu połknąć łyżeczkę mieszanki popijając wodą.
- Suszone śliwki : Kilka śliwek suszonych należy zalać połową szklanki wrzątku i odstawić do ostygnięcia. Najlepiej zostawić na całą noc i wypić (a owoce zjeść) rano przed śniadaniem.
- Herbatki z mięty i melisy : To proste i znane od wieków zioła, poprawiające trawienie.
- Herbata z kory kruszny : Pomoże w przypadku silnych zaparć. Działa przeczyszczająco, należy ją stosować tylko doraźnie, gdyż ma działanie uzależniające.
4. Jedz regularnie (5 x dziennie), powoli i na małym talerzu.
Do złote zasady każdej diety, sprawdzą się także podczas poświątecznego oczyszczania organizmu. Głodówki nie są skuteczne, powodują zwolnienie metabolizmu i sprawiają, że organizm zaczyna odkładać "zapasy " w postaci tłuszczu. Lepiej jeść lekkostrawne potrawy, często i w niewielkich ilościach na raz.
5. Zamroź bigos i resztki innych potraw.
Dojadanie tego, co zostało ze świątecznego stołu przez kolejnych kilka dni nie jest dobrym pomysłem. Jeśli szkoda nam zmarnować bożonarodzeniowe potrawy, lepiej jest zamrozić je i spożyć, kiedy naprawdę będziemy mieć na nie ochotę. Wtedy nam się nie "przejedzą" i z przyjemnością spałaszujemy karpia czy bigos w któryś z zimowych wieczorów.
6. Rozpocznij oczyszczanie .
Prócz wody i błonnika można przejść na 3-4 dniową dietę oczyszczającą, która bazuje głównie na warzywach i owocach (przykładowe diety oczyszczające (i nie tylko), które pomogą schudnąć przed Sylwestrem można znaleźć w serwisie odwazsie.pl ). Okres "poświąteczny" jest także dobrym czasem na zastosowanie kuracji detoksykującej organizm. Zalegające toksyny są jedną z przyczyn powstawiania cellulitu czy problemów z cerą. Warto co najmniej raz w roku przejść 10-20 dniowy detoks. Specjalne preparaty (mieszanki ziół i wyciągów z owoców) można kupić w aptekach i sklepach zielarskich (np. Ortis - MethodDraine Detox czy Fitomagra - Acidren) ). Zwykle należy zażyć jedną miarkę płynu dziennie popijając wodą lub rozpuszcza się go w butelce wody mineralnej i popija w ciągu dnia.
7. Ruszaj się!
Nawet zwykły spacer pozwoli spalić trochę kalorii, pomoże dotlenić organizm i wpłynie na poprawę metabolizmu. Ponadto, wszelkie brzuszki czy przysiady są ze wszech miar wskazane, zwłaszcza przed sylwestrowym "wielkim wyjściem".
Warto pamiętać też, że nie tylko, czekolada, ale też ruch fizyczny wzmaga wytwarzanie endorfin - hormonów szczęścia, które poprawiają nam nastrój. Czekolada lub spacer - wybór należy do Ciebie:).
Alicja Tatarczuk-Nowik