Wczoraj w Londynie rozpoczęła się oficjalna kampania promocyjna nowej linii kosmetyków do makijażu Dainty Doll stworzonej z myślą o kobietach z jasną, bladą cerą.
Piosenkarka tłumaczy jednak, że nie jest to linia stworzona z myślą o lansowaniu jej nazwiska:
To nie jest kolejna linia gwiazdy. Chciałam stworzyć linię kosmetyków dla kobiet w każdym wieku. Powodem, dla którego to zrobiłam jest fakt, że sama mam bardzo bladą cerę i potraktowałam to jako powołanie, jako moją pasję. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie ma wiele firm kosmetycznych, które w swojej ofercie mają kosmetyki przeznaczone specjalnie dla kobiet o jasnej karnacji. Dlatego też jestem bardzo dumna z tego, że to właśnie ja okazałam się osobą, która się tym zajęła".
Może i faktycznie nie jest to kolejna linia znanej osoby, ale zdaje się, że fakt, iż Nicole jest znana nie będzie raczej przeszkadzało jej w lansowaniu nowej gamy kosmetyków.
Fot. Eastnews
