Wiele z nas słyszało, że nie należy łączyć w jednej sałatce pomidora i ogórka . najczęściej jednak nie wiemy czemu i nie przestrzegamy tego zakazu. A warto!
Nie dlatego, że coś z tego połączenia jest dla nas szkodliwe. Raczej nie jest korzystne. Wbrew pozorom - ogórek nie jest warzywem, które zawiera dużo składników odżywczych. Za to ma w sobie substancję o niezwykle specyficznym działaniu. Substancja fachowo nazywa się askorbinazą i jest enzymem utleniającym witaminę C.
Utlenia ją na tyle skutecznie, że już parę mililitrów soku z ogórka pozbawi zupełnie witaminy C - pięć kilogramów pomidorów!
Oczywiście połączenie z ogórkiem działa destrukcyjnie nie tylko na witaminę C zawartą w pomidorach. Tak samo usuwa ją z innych warzyw i owoców.
Witamina C z kolei jest dla nas jak już powszechnie wiadomo bardzo ważną witaminą.
Jest nam potrzebna przede wszystkim do budowy białek , które tworzą pod nabłonkiem dodatkową warstwę utrudniającą przedostawanie się do organizmu wirusów.
Poza tym:
- wspiera białe ciałka krwi i jest niezbędna do produkcji limfocytów. Limfocyty niszczą zainfekowane komórki. Od ich sprawności zależy jak szybko nasz organizm upora się z infekcją. Stymulując tworzenie przeciwciał i innych mechanizmów obronnych, znacząco poprawia działanie układu odpornościowego organizmu.
- przyśpiesza proces gojenia się ran i zrastania kości,
- hamuje powstawanie w żołądku rakotwórczych nitrozoamin,
- wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych,
- chroni nas przez promieniowaniem UVA i UVB,
- w kosmetyce ze względu na właściwości antyoksydacyjne - chroni przed działaniem wolnych rodników , tym samym przeciwdziała uszkadzaniu komórek.
Tak więc ogórki - tak, ale zdrowiej dla nas jeść je pod postacią mizerii!
Witaminy z grupy B Fot. Shutterstock