Cienie do powiek w kremie to rodzaj kosmetyków do makijażu, który, choć obecny na polskim rynku od dłuższego czasu wciąż ma takie samo grono zwolenniczek jak i przeciwniczek.
Pierwsza grupa chwali ich właściwości rozjaśniające i rozświetlające, druga mówi o ich nietrwałości, rozmazywaniu się, a także mniej wyrazistym kolorze.
Kremowe cienie dzielą się na dwa rodzaje: bardziej tłuste o konsystencji kremu oraz na te, które przypominają pastę (dość szybko zastygają i tworzą trwałą, często nawet wodoodporną, powłokę na powiece).
Cienie w kremie należy zawsze nakładać na dobrze osuszoną skórę . Można robić to za pomocą palca. Ważne, żeby omijać linię rzęs - jeśli cienie osadzą się na rzęsach, ich wytuszowanie może okazać się utrudnione. Niezależnie od tego jakie cienie wybierzemy - warto zaopatrzyć się w specjalną bazę pod cienie . Wówczas cienie utrzymują się dłużej, a ryzyko rozmazywania jest dużo mniejsze.
Dziś każda marka kosmetyczna ma w swojej ofercie cienie o kremowej konsystencji. Wciąż jednak więcej jest cieni w kamieniu. Czy waszym zdaniem są lepsze?
Które wolicie?
Heartbreaker - Eyeshadow Palette. Paleta ośmiu zharmonizowanych ze sobą cieni. Mogą być używane także na mokro, wtedy kolor jest intensywniejszy. Dzięki różnorodności kolorów stworzyć można delikatny dzienny look, lub też intensywny i wyrazisty makijaż wieczorowego.
Paleta nr 05 to odcienie brązu - inspirowana jest wielką różnorodnością czekoladowych pralinek.
Paleta nr 20 to odcienie eleganckiej szarości i modnego fioletu, dzięki którym można stworzyć delikatny i romantyczne look, lub zawsze modny smoky eyes.
W zestawie znajduje się również duże lusterko oraz załączony aplikator. Cena: 74,90 zł Fot. Materiały prasowe