Rosie Huntington-Whiteley tym razem wybrała świat mody zamiast Hollywood i pojawiła się na łamach grudniowego Harper's Bazaar . Fotografią zajął się Greg Kadel , którzy rzadko przyjmuje zlecenia od klientów innych niż różne edycje Vogue i lekko awangardowe Numero . Nikt tak jak Kadel nie umie wydobyć plemiennej dzikości w modelce. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia JAC z sesji w Numero #126 .
Monika JAC Jagaciak dla Numero, fot. Greg Kadel skan Numero
Etno Rosie jest nieco bardziej wygłaskana, ale trzeba pamiętać, że to sesja dla wielkiego amerykańskiego zleceniodawcy. Edytorial z założenia ma być w stylu glamour i podkreślać wdzięki pięknej modelki/aktorki.
Stylizacją zajęła się Katie Mossman , a motywem przewodnim był trend na etno, szeroko obecny na wiosennych wybiegach, zwłaszcza w Nowym Jorku. Na początku 2012 r. mamy nosić printy w stylu plemiennym (plemię dowolne, do wyboru cały świat), kroje typu safari, motywy z afrykańskiej sztuki. Oczywiście, w sesji nie mogło zabraknąć elementu z kolekcji Donny Karan - jej etno projekty na wiosnę są bardzo charakterystyczne, ale nie wyglądają jak karykatura kolonialnych wyobrażeń o Afryce (jak u Michaela Korsa). Kolekcję Donna Karan wiosna 2012 reprezentuje specyficzna mała czarna:
EAST NEWS/
Zobaczcie zmysłową Rosie Huntington-Whiteley dla Harper's Bazaar w naszej GALERII .