Długonoga Gwyneth Paltrow w Harper's Bazaar - natura czy Photoshop?

Gwyneth Paltrow gwiazdą nowego "Harper's Bazaar" - zobacz zdjęcia autorstwa Therry'ego Richardsona i przeczytaj wywiad z aktorką.

Gdy hollywoodzkie gwiazdy powracają po dłuższej nieobecności w mediach, robią to zwykle w bardzo spektakularny sposób. Aktorka (a od niedawna tez piosenkarka) Gwyneth Paltrow rzadko bywała ostatnio na eventach, nie przechadzała się raczej po czerwonym dywanie i nie pojawiła się na łamach zbyt wielu magazynów. Teraz jesteśmy za to świadkami jej wielkiego "come backu" - gwiazda wystąpiła na okładce oraz w bardzo seksownej sesji zdjęciowej magazynu "Harper's Bazaar" :

Gwyneth Paltrow dla Harper's Bazaar Gwyneth Paltrow dla Harper's Bazaar  Harper's BazaarGwyneth Paltrow dla Harper's Bazaar Gwyneth Paltrow dla Harper's Bazaar  Harper's Bazaar

Ogromne wrażenie robią od razu kusząco odsłonięte, długie nogi aktorki. Pozostaje tylko jedna, prosta kwestia do wyjaśnienia - czy Paltrow rzeczywiscie może pochwalić się takim darem natury, czy jest to tylko efekt Photoshopa ...? Jak myślicie? Zagłosujcie w naszym sondażu .

Aktorka nie uniknie porównań z inną długonogą pięknością, modelką Karlie Kloss . Kloss wystąpiła w tej samej sukience z rozcięciem od Anthony'ego Vaccarello (wiosna-lato 2012) podczas jego pokazu w Paryżu:

modelkamodelka AnthonyVaccarello.com

Modelka miała też na sobie te kreację podczas sławnego "wampirzego" przyjęcia wydanego przez Carine Roitfeld :

modelkamodelka anthonyvaccarello.blogspot.com

Być może tym samym suknia Vaccarello stała się najpopularniejszą i najważniejszą kreacją nadchodzącego, wiosennego sezonu (w zeszłym roku podobnie było z koronkową "małą czarną" projektu Emilio Pucci - pamiętacie? ).

W sesji dla "Harper's Bazaar" Paltrow pozuje tylko w czerni. Ma na sobie m.in. kreacje takich marek, jak Givenchy, Alexander McQueen, Lavnin, Blumarine i Versace. Naszym zdaniem, wizerunek, jaki aktorka prezentuje na zdjęciach Terry'ego Richardsona , jest połączeniem stylu i typu urody Kim Basinger , Veronicki Lake (gwiazdy lat 40') i Nicole Kidman :

Gwyneth PaltrowGwyneth Paltrow Harper's Bazaar

W wywiadzie udzielonym "Harper's Bazaar", Gwyneth opowaida o rodzinie, stylu życia, a także innych artystach, z jakimi miała okazję się zetknąć oraz o botoksie i reakcji na widoczne oznaki upływającego czasu:

Nie mam problemu z pojawiającymi się zmarszczkami - wyznaje. - Zdecydowanie nie jestem fanką botoksu. (...) Zwykle jem to, na co mam ochotę. Lubię na przykład chleb z serem, a do tego lampkę wina. Z dobrym jedzeniem nasze życie jest dużo przyjemniejsze.

Paltrow podzieliła się z czytelnikami magazynu swoim uwielbieniem dla Beyonce:

Jest najbardziej utalentowaną, wybitną osobą, jaka kiedykolwiek chodziła po tej ziemi. Jest mistrzynią w tym, co robi. Tu nawet nie chodzi o pewność siebie - ona jest po prostu na zupełnie innym poziomie niż my wszyscy. Jest zachwycająca! Oglądałam jej występy wielokrotnie i nawet próbowałam ją naśladować, ale za każdym razem szybko uświadamiałam sobie: cholera, przecież ja nigdy tak nie zrobię!

Aktorka chwali sobie też życie w Anglii, rodzinnym kraju jej męża, Chrisa Martina (frontmana grupy Coldplay):

W Wielkiej Brytanii jest inaczej - ludzie są bardzo swobodni, zawsze na luzie, można tu żyć zwyczajnie. Kiedyś razem z Beyonce wybrałam się po dzieci do szkoły i nikt nie miał z tym problemu - nie fotografowano nas, nie robiono zamieszania. W Anglii panuje restrykcyjna polityka "antypaparazzi". Jeśli ścigają cię, gdy jedziesz samochodem, mogą stanąć za to przed sądem.  Nie mają prawa opublikować zdjęcia twojego dziecka w gazecie, jeśli wcześniej nie "zapikselują" jego twarzy. Tęsknię za USA, ale przyznaję, że kocham mieszkać w Anglii.

Więcej zdjęć Gwyneth Paltrow z marcowego Harper's Bazaar w naszej GALERII

Długie nogi Gwyneth Paltrow w
Więcej o: