Edytorial majowego numeru Vogue UK nosi znaczący tytuł "Amerykanka w Paryżu". Była baletnica z Missouri świetnie odnajduje się w europejskiej stolicy mody, niezależnie czy oglądamy ją w luksusowych wnętrzach czy w małym pubie z długą historią. Tym razem możemy zajrzeć za kulisy: Karlie budzi się, Karlie myje zęby, Karlie podczas przymiarek. Fotograf Angelo Pennetta towarzyszył modelce od świtu do wieczora. Może to iluzja autentyczności, ale jaka silna i bezpretensjonalna!
W edytorialu nie mogło zabraknąć najważniejszego - sukni haute couture . Reprezentują je te najbardziej charakterystyczne z kolekcji sezonu - dominuje Dior , ale pojawia się też Versace i zabawny kolażowy płaszcz z Maison Martin Margiela . Dla Givenchy Karlie zmienia się w dalekowschodnią księżniczkę z przebitym septum, a w stroju Jean Paul Gaultier znów wkłada perukę a la Amy Winehouse. Pojawiają się też naturalni aktorzy tego widowiska wielkiej mody - gdzieś w tle siedzi Karl Lagerfeld, a za kulisami pokazu Diora Kloss towarzyszą inne top modelki ( Kasia Struss i Aymeline Valade ).
Jednak edytorial "An American in Paris" nie dopuszcza widza zbyt blisko "podszewki" tygodnia haute couture. Ale lepsze to niż nic. Podoba nam się takie bezpretensjonalne potraktowanie niebotycznie drogich kreacji, właściwe dla wieku i charakteru modelki. Karlie Kloss jest w tej sesji swobodna i zręcznie zmienia nastroje. Nic dziwnego, że jej kariera rozwinęła się tak błyskawicznie.
Jak wam się podoba podróż za kulisy z Karlie Kloss ?
