Monica Bellucci to prawdziwa piękność. Nie bez powodu wcieliła się w seksowną Malenę w filmie Giuseppe Tornatore - tak jak ona potrafi uwodzić spojrzeniem, roztacza wokół siebie czar, jest szalenie zmysłowa, a dodatkowo jest w niej coś cudownie niepokojącego. Zdawałoby się więc, że jej wielka uroda nie potrzebuje żadnych ulepszeń. Jednak ekipa włoskiego "Vanity Fair" była innego zdania. Zdjęcia aktorki (a zwłaszcza zdjęcie okładkowe), jakie pojawiły się w ostatnim wydaniu pisma, poddano retuszowi:
Nie ma co prawda tragedii (czytaj: aktorki nie zmieniono tak bardzo jak np. Joannę Krupę w "Maximie") ale jedno jest pewne - Bellucci tak nie wygląda. Zresztą, żaden człowiek z krwi i kości tak nie wygląda! A oto, jak prezentuje się Bellucci w rzeczywistości:
Monica Bellucci East News
Monica Bellucci na festiwalu w Wenecji (2011) East News
Monica Bellucci East News
Również urody w wersji bez retuszu wiele kobiet w jej wieku (Monica ma 47 lat ) może jej tylko pozazdrościć!
Zdjęcia autorstwa Signe Vilstrupa , jakie trafiły do "Vanity Fair" , są utrzymane w delikatnym klimacie retro - zwłaszcza zdjęcie okładkowe, na którym gwiazda wygląda niczym włoska pin-up girl. Poza tym fotograf starał się oddać legendarną zmysłowość Bellucci i trzeba przyznać, że osiągnął zamierzony efekt. Co ważne, na niektórych zdjęciach widać przynajmniej trochę zmarszczki aktorki. Nie sądzicie, że tylko dodają jej uroku?
Do wszystkich stylizacji, jakie prezentuje w sesji aktorka, wykorzystano kreacje z wiosennej kolekcji Dolce & Gabbana . Jak zapewne pamiętacie, jej twarzą jest właśnie Monica Bellucci :
Monica Bellucci Mat.prasowe/Dolce & Gabbana
Czerwona szminka, jakiej użyto w makijażu, to zaś kolor z autorskiej linii Bellucci dla...Dolce & Gabbana oczywiście - Monica Lipstick .
Więcej zdjęć z sesji znajdziecie w naszej GALERII .
Monica Bellucci to prawdziwa piękność. Nie bez powodu wcieliła się w seksowną Malenę w filmie Giusseppe Tornatore - tak jak ona potrafi uwodzić spojrzeniem, roztacza wokół siebie czar, jest szalenie zmysłowa, a dodatkowo jest w niej coś cudownie niepokojącego. Zdawałoby się więc, że jej wielka uroda nie potrzebuje żadnych ulepszeń. Jednak ekipa włoskiego "Vanity Fair" była innego zdania. Zdjęcia aktorki, jakie pojawiły się w ostatnim wydaniu pisma, poddano retuszowi. Nie ma co prawda tragedii (czytaj: aktorki nie zmieniono tak bardzo jak np. Joannę Krupę w "Maximie") ale jedno jest pewne - Bellucci tak nie wygląda. Zresztą, żaden człowiek z krwi i kości tak nie wygląda! A oto, jak prezentuje się Bellucci w rzeczywistości:
Zdj x 3
Również urody w wersji bez retuszu wiele kobiet w jej wieku (Monica ma 47 lat) może jej tylko pozazdrościć!
Zdjęcia autorstwa Signe Vilstrupa, jakie trafiły do "Vanity Fair", są utrzymane w delikatnym klimacie retro - zwłaszcza zdjęcie okładkowe, na którym gwiazda wygląda niczym włoska pin-up girl. Poza tym fotograf starał się oddać legendarną zmysłowość Bellucci i trzeba przyznać, że osiągnął zamierzony efekt.
Warto dodać, że do wszystkich stylizacji, jakie prezentuje w sesji aktorka, wykorzystano kreacje z wiosennej kolekcji Dolce & Gabbana. Jak zapewne pamiętacie, jej twarzą jest właśnie Monica Bellucci:
Czerwona szminka, jakiej użyto w makijażu, to zaś kolor z autorskiej linii Bellucci dla...Dolce & Gabbana oczywiście - Monica Lipstick .
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej GALERII.