Inspirowana filmem Hitchcocka sesja z najnowszego "Vogue US" - cudo!

Kolejna wyjątkowa sesja z amerykańskiej edycji Vogue!

Grace Coddington to bez wątpienia jedna z najlepszych i najzdolniejszych stylistek w branży. Dlatego też nikogo nie dziwi fakt, że to druga zaraz po Annie Wintour , najważniejsza osoba w "Vogue US" . Panie współpracują ze sobą już od ponad 20 lat (pracę w "Vogue US" rozpoczęły w tym samym czasie) i darzą się wielkim szacunkiem, chociaż oczywiście dochodzi między nimi też do małych spięć. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak wygląda praca w "Vogue", polecamy film "The September Issue" .

Grace Coddington to autorka wielu przepięknych, romantycznych, a czasem nawet wręcz bajkowych sesji. A za jej zdjęciami zawsze kryje się jakaś wyjątkowa historia.

Tym razem stylistka zainspirowała się jednym z klasyków światowej kinematografii, "Rear Window" ("Okno na podwórze"), Alfreda Hitchcocka . W postać Lisay Carol Fremont, granej w filmie przez piękną Grace Kelly , wcieliła się Carolyn Murphy , ulubienica genialnego Stevena Meisela. Jednak tym razem autorem zdjęć do kwietniowego "Vogue" jest Peter Lindbergh . Do udziału w sesji zaproszony został również aktor Tobey Maguire .

Zdjęcia stylizowane na lata 50. to małe dzieła sztuki, które wręcz wyglądają jak urywki z filmu. A ubrania i biżuteria prezentowane przez Carolyn Murphy zapierają dech w piersiach. Na zdjęciach zobaczymy kreacje i dodatki z kolekcji takich domów mody jak: Rochas , Prada, Gucci , Hermes, Dolce & Gabbana , Miu Miu, Marc Jacobs , Michael Kors, czy też Oscar de la Renta .

Jesteśmy zachwycone!

Zdjęcia z "Vogue US" znajdziecie w GALERII .

Więcej o: