Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
O Polce mówi się ostatnio nie tylko w kontekście ślubu z założycielem i wydawcą magazynu "Numero "- Jeanem-Yves Le Furem , ale także o jej bardzo odważnych sesjach zdjęciowych. W przeciągu ostatnich tygodni już kilka razy mieliśmy okazję oglądać Małgosię Belę w pełnym negliżu, między innymi na łamach "Lui Magazine " (od niedawna pismo należy do męża Beli ). Polka przed obiektywem Mikaela Janssona modelka przybierała odważne pozy, ocierające się wręcz o pornografię.
fot.Mikael Jansson fot.Mikael Jansson
fot.Mikael Jansson
Ten sam fotograf rozebrał Belę również w edytorialu "The Exhibitionists ", załączonym do wrześniowego wydania "Interview Magazine ".
fot.Mikael Jansson fot.Mikael Jansson
fot.Mikael Jansson
Dwa miesiące później w listopadowym numerze pisma ponownie możemy zobaczyć nagie, pełne erotyzmu zdjęcia Małgosi . Tym razem autorem fotografii jest Steven Klein.
Zdjęcia zostały wykonane w najróżniejszych miejscach Nowego Jorku, między innymi na peronie metra, w rzeźni, w męskiej toalecie, gdzie modelka korzysta z pisuaru, w ciemnym lesie oraz w odpychającej scenerii miejskich podziemi. Na każdym ujęciu Polka jest nago, prezentując nawet najbardziej intymne miejsca swego ciała, lub też topless.
Naszym zdaniem kontrowersyjne zdjęcia niemal przekroczyły granicę dobrego smaku. Co o tym sądzicie? [GALERIA]
fot.Steven Klein fot.Steven Klein
fot.Steven Klein