Wiosną do kin trafią dwa nowe filmy z Marion Cotillard (38) - "Blood ties" oraz "The Immigrant" . Oba pokazywano na zeszłorocznym Festiwalu Filmowy w Cannes , dzięki czemu piękna Marion aż dwa razy zdała szyku na czerwonym dywanie podczas oficjalnych premier w pałacu festiwalowym. Co ciekawe, w "The Immigrant" francuska aktorka gra Polkę, Ewę Cybulską. Jak przyznała podczas konferencji prasowej w Cannes, mówienie po polsku było jak dotąd jej największym aktorskim wyzwaniem.
Cotillard promuje obie produkcje w wywiadzie dla najnowszego wydania magazynu "Interview" . Rozmowie towarzyszy oczywiście sesja zdjęciowa. Choć gwiazda pozuje w niej w kreacjach z wiosennych kolekcji, zdjęcia mają raczej zimną i tajemniczą aurę. Marion ma na sobie m.in. kreacje od Toma Forda, Soni Rykiel, Saint Laurent, Proenza Schouler, Gucci, Dolce & Gabbana, Lanvin i Marca Jacobsa .
Interview
Mroczny charakter sesji autorstwa Craiga McDeana oraz charakteryzacja filigranowej aktorki na piękną femme fatale wiąże się oczywiście z najnowszym przedsięwzięciem aktorskim gwiazdy. Otóż w tym roku Marion Cotillard rozpocznie pracę nad ekranizacją dramatu Szekspira "Makbet" , w którym wcieli się w słynną bezwzględną Lady Makbet. Na ekranie partnerować jej będzie Michael Fassbender , a film wyreżyseruje Justin Kurzel . Możemy się spodziewać, że Marion Cotillard stworzy na ekranie kolejną niezapomnianą kreację!
Wszystkie zdjęcia z sesji dla "Interview" znajdziecie w naszej GALERII