Modelki pod wodą u wybrzeży Bali - zdjęcia bez Photoshopa! Jak to było możliwe? [ZDJĘCIA]

Zdjęcia wykonano 25 m pod wodą, na dnie morza balijskiego, w scenerii zatopionego, 50-letniego wraku.

Zamiast asystentów podających kawę, fotografowi na planie zdjęciowym towarzyszyli doświadczeni nurkowie, specjalizując się w pływaniu pod wodą bez butli z tlenem. Mieszkający w Montrealu Benjamin Von Wong słynie z niekonwencjonalnych pomysłów. Jego prace bardziej przypominają ujęcia z filmów science fiction lub futurystyczne obrazy, niż zdjęcia wykonywane tradycyjną techniką. Choć ciężko w to uwierzyć, Wong nie korzysta z programów graficznych do obróbki zdjęć. Fotografowi udaje się uzyskać niezwykły, odrealniony obraz dzięki bogatej scenografii oraz doskonałej grze świateł i cieni.

Jego najnowszym projektem jest sesja zrealizowana pod wodą u wybrzeży egzotycznej wyspy Bali.

- Nie mam certyfikatu z nurkowania, ale zawsze byłem dobrym pływakiem, stąd moja odwaga. Lubię wyzwania - napisał Wong na swoim blogu .

- Sesja wymagała od ekipy wielu przygotowań logistycznych, poczynając od kostiumów, gdyż musieliśmy znaleźć takiego krawca, który nie tyle nam wypożyczy suknie, co je odda. Na współpracę zgodził się miejscowy projektant - Ali Charisma. Słona woda morska doszczętnie zniszczyła wytworne ślubne kreacje. Musieliśmy niestety je wyrzucić. Niełatwo było też znaleźć modelki, które zgodzą się na takie warunki pracy. Dwie dziewczyny, które fotografowałem, wykazały się niemałą odwagą. Ich nogi były przywiązane linką do wraku statku, tak by mogły swobodnie się unosić. W efekcie wyglądały niczym nimfy wodne. Modelki na cztery minuty musiały wstrzymywać również oddech. Nad ich bezpieczeństwem czuwało siedmiu nurków, którzy w przerwach podawali im tlen. Zdjęcia zrobiłem aparatem Nikon D 90, przy oświetleniu naturalnym oraz stroboskopowym - podsumował fotograf.

Więcej zdjęć z sesji znajdziecie w naszej GALERII . Natomiast pozostałe prace Benjamina Von Wonga możecie zobaczyć na jego blogu vonwong.com.

 
Więcej o: