Po dwóch sezonach nieobecności, Maciej Zień wraca na warszawską scenę z kolekcją ICONS. Co proponuje na wiosnę 2015?

Do Zamku Ujazdowskiego przybyły prawdziwe tłumy. Gwiazdy, redaktorzy, styliści cierpliwie czekali na rozpoczęcie show, a poślizg czasowy tylko podkręcał ciekawość. Gdy na wybieg wyszła pierwsza, a za nią druga, trzecia i kolejna modelka, wszystko już było jasne. Zień wraca do korzeni. Pokaz komentują Magdalena Bloch i Natalia Kędra.

Magdalena Bloch: Od ostatniego pokazu minął dokładnie rok. Przypomnijmy, że kolekcję "Jestem" Maciej pokazał w kościele św. Augustyna przy ulicy Nowolipki w Warszawie. Wówczas, zamiast typowo czerwonodywanowych sukienek, mogliśmy zobaczyć posągowe sylwetki utrzymane w futurystyczno-eleganckim charakterze. Zień wykorzystał takie materiały, jak organtyna, nylonowa siatka oraz sztywna lakierowana skóra. Jednak bardziej niż nowy estetycznie kierunek, jaki obrał projektant, emocje wzbudziło samo miejsce pokazu. Zostało ono ujawnione w formie SMSa, ledwie na kilka godzin przed samym wydarzeniem.

Jak myślisz, Natalia, czy ogromna fala krytyki, jaka następnego dnia spadła na Macieja Zienia , przełożyła się na tę roczną przerwę? Zdaje się, że pokaz nie był też transmitowany live przez T-Mobile. Czyżby więc, po wzbudzającym kontrowersje kościelnym show, Zień popadł w konflikt z jednym z czołowych partnerów?

Pokaz ZIEŃ wiosna-lato 2015 'ICONS' w CSWPokaz ZIEŃ wiosna-lato 2015 "ICONS" w CSW FOT.PAWEL PRZYBYSZEWSKI FOT.PAWEL PRZYBYSZEWSKI

Natalia Kędra : Relacje z T-Mobile to akurat inna kwestia, składa się na to wiele czynników, między innymi możliwości techniczne w miejscu pokazu, inne projekty T-Mobile itp. Późną jesienią, gdy mamy pokaz co dwa dni, live streaming pojawia się tylko na części z nich, nie będzie go też np. u Jemioła . Ale tak, na pewno kościelne "Jestem" było przełomowe - Maciej zszokował publiczność, oburzano się, że modelki przebierały się w głównej nawie, a pokazowi towarzyszyła muzyka z "Brokeback Mountain". Ja oburzona na projektanta nie byłam, bo przecież kościół wyraził na to zgodę, słyszałam nawet, że Zień przyjaźni się z jednym z kapłanów ze św. Augustyna. No i było to niewątpliwie piękne widowisko.

Później była cisza i fala plotek - że Zień poświęcił się miłości, a nie pracy, że marka bankrutuje. Teraz projektant powstaje jak Feniks z popiołów - wczoraj wyglądał świetnie, promieniał. Myślę, że znalazł nowych inwestorów i nową pasję do pracy.

Pokaz ZIEŃ wiosna-lato 2015 'ICONS' Maciej ZieńPokaz ZIEŃ wiosna-lato 2015 "ICONS" Maciej Zień fot. Marcin Palicki/ZOOM / fot. Marcin Palicki/ZOOM fot. Marcin Palicki/ZOOM / fot. Marcin Palicki/ZOOM

Magda: No dobrze, przejdźmy do kolekcji. Tak jak wcześniej wspomniałam, pod względem estetycznym Maciej wraca do korzeni. Kobieta Zienia jest pewna siebie domina i lubującą się w stylu glamour . Na wybiegu oprócz podobnych sukienek o minimalistycznej formie, które mam wrażenie projektant co sezon lubi wskrzeszać, wychwyciłam kilka naprawdę interesujących looków . W oko wpadły mi sylwetki podchodzące pod stylistykę business , ale w bardzo zmysłowym wydaniu. Białe muślinowe koszule z dekoltem aż po sam pępek oraz smokingowymi szerokimi klapami, czy koszule z transparentnymi panelami i kombinezony z pięknego lejącego się jedwabiu.

Natalia: Zień tradycyjnie kojarzy się z sukniami, ale od czasów "Look at me" na wiosnę 2012 mam inny ulubiony motyw jego twórczości - ostre cięcia koszul, spodni, marynarek. Uwielbiam klapy jego żakietów, a wczoraj podobnie jak ciebie zachwyciły mnie koszule - surowe w kroju, ale miękkie dzięki lekkim jedwabiom. Zień przepięknie pokazuje plecy, a w czasach sylikonu to dekolt z tyłu uważam za szczyt elegancji.

Zień ICONS wiosna-lato 2015Zień ICONS wiosna-lato 2015 fot. Marcin Palicki/ZOOM / fot. Marcin Palicki/ZOOM fot. Marcin Palicki/ZOOM / fot. Marcin Palicki/ZOOM

Podziwiałam też suknie maxi z geometrycznymi przezroczystościami, które wzbudzały wczoraj falę oklasków i na pewno sprawdzą się na czerwonym dywanie. Pokazują ciało, ale nie są ani trochę wulgarne. Projektant bardzo sprawnie stosuje przezroczystości i nowe technologie - np. witrażowy efekt powstał dzięki laserowym grawerunkom.

Mój entuzjazm gaszą trochę złote, zaokrąglone lamówki i rozkloszowane sukienki w długości mini. To raczej komercyjna propozycja, obliczona na gusta Polek, które chcą wyglądać jak słodkie księżniczki.

Magda: Mam podobne odczucie.

Natalia: Abstrahując od lamówek, na korzyść Zienia przemawia coraz bardziej kompleksowe myślenie o brandzie. Zaprojektował świetne buty dla Baldowski (oczywiście obecne na wybiegu "Icons" ). Wrócił do Mostrami.pl z udaną linią Zień-a-porter , nieco tańszą, ale przywiązaną do jakości. Fasony i ozdobniki są mniej skomplikowane niż w głównej linii, ale tkaniny to jedwabie i kaszmiry. Wczoraj zobaczyliśmy też najnowszy pomysł projektanta - biżuterię . Złocone wisiory i paski powielały organiczne, owadzie formy, w których projektant zakochał się kilka sezonów temu. Są rewelacyjne! Mam nadzieję, że wejdą do dystrybucji, a nie będą tylko ozdobnikami z pokazu.

Pokaz ZIEŃ wiosna-lato 2015 'ICONS' - Kasia Kowalska, Maciej ZieńPokaz ZIEŃ wiosna-lato 2015 "ICONS" - Kasia Kowalska, Maciej Zień fot. Pawel Przybyszewski/ZOOM / fot. Pawel Przybyszewski/ZOOM fot. Pawel Przybyszewski/ZOOM / fot. Pawel Przybyszewski/ZOOM

Magda: Choć pod względem biżuterii jestem absolutną minimalistką i sama ograniczam się jedynie do prostego złotego zegarka z męskiej kolekcji, to faktycznie, złota biżuteria made by Zień jest interesująca. Moją uwagę zwróciły nie tyle ciężkie wisiory, co surowe w swej formie szerokie pasy.

Podsumowując, Zień znów w formie. Poza tym pokazy mody opatrzone muzyką na żywo zwyczajnie mnie wzruszają. Budują atmosferę, pewną dramaturgię. Co więcej, efekt końcowy spotęgował występ Kasi Kowalskiej , której pojawienie się na scenie wywołało niemałe poruszenie wśród publiczności. Było pięknie. Naprawdę.

Natalia : To w ogóle zabawna sytuacja. Rafalala zarzuca Kasi Kowalskiej odwołanie koncertu w klubie LGBT z homofobicznych pobudek, a chwilę później Kasia wychodzi na sceną na pokazie pełnym "branży" i śpiewa 50 metrów od Witkowskiego , ubranego w srebrną piżamę i brokatową maskę. Chyba Rafa się pomyliła... A Kasia pokazała, że przez te lata nie straciła ani głosu, ani charyzmy.

Zdjęcia z pokazu Macieja Zienia ICONS wiosna-lato 2014/15 zobaczysz w GALERII >>>>

Więcej o: