Mniej więcej półtora roku temu Maciej Zień zaskoczył absolutnie wszystkich, organizując pokaz swojej najnowszej kolekcji w warszawskim kościele . Linia, o wymownym tytule "Jestem", ukazywała wyraźnie, że Zień zerwał ze swoim dotychczasowym eleganckim i klasycznym dorobkiem, a postawił na zdecydowaną awangardę. Ta kolekcja była rodzajem manifestu - nie tylko nowej drogi artystycznej projektanta, ale też jego tożsamości. Otóż gdy w czasie pochodu modelek po świątyni z głośników rozbrzmiały dźwięki muzyki ze słynnego filmu Anga Lee "Brokeback Mountain", czyli gejowskiej love story, nikt już nie miał wątpliwości, że Maciek zadeklarował coś więcej.
fot. Marcin Palicki/ ZOOM fot. Marcin Palicki/ ZOOM
fot. Marcin Palicki/ ZOOM
Choć zaproszenie gości na pokaz do działającego kościoła w centrum miasta spotkało się ze sporą krytyką, Zień w końcu poczuł się spełniony jako artysta i w pełni wolny jako człowiek. Co prawda na jakiś czas wycofał się z show-biznesu, omijając dwa sezony pokazowe, za to na Instagramie i Facebooku coraz częściej pojawiały się jego zdjęcia w towarzystwie przystojnego Brazylijczyka. Gdy Maciej opublikował wymowne ujęcie, na którym całuje mężczyznę w policzek, wszystko stało się jasne. Zień był zakochany i szczęśliwy, a swoją radością chciał podzielić się ze światem.
Maciej Zień z mężem Facebook
Facebook
Okazało się, że związek Macieja Zienia i Brazylijczyka Antonia , choć stosunkowo krótki, jest jednak czymś więcej niż tylko przelotnym romansem. Jak podał serwis Plejada.pl , najsłynniejszy polski projektant już 5 maja weźmie ślub ze swoim ukochanym. Ceremonia odbędzie się w Brazylii, gdzie Zień uwielbia wypoczywać i ma swój drugi dom.
Mimo że o homoseksualizmie większości polskich topowych projektantów mówi się od dawna, to żaden z nich nigdy publicznie nie ustosunkował się do takowych doniesień. Maciej Zień jest pierwszym z tego grona, który oficjalnie należy do środowiska LGBT. W dodatku o prywatności mówi godnie i z klasą, nie udzielając wywiadów i nie pozując z partnerem na okładkach poczytnych dwutygodników.
Życzymy projektantowi wszystkiego, co najlepsze, na nowej drodze życia!