Oblano ją kwasem, dwa lata później wystąpiła na wybiegu New York Fashion Week

Ofiara ataku kwasem, Reshma Qureshi, przeszła po wybiegu podczas jednego z pokazów na nowojorskim Tygodniu Mody.

Reshma Quareshi, którą zobaczyliśmy na nowojorskim wybiegu, została okaleczona w 2014 r. Jej przypadek nie jest odosobniony. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Indii, tylko w 2015 roku zgłoszone zostały setki tysięcy przestępstw przeciwko kobietom. Dokładnie 327 394. Co więcej, ogromna liczba ataków nie zostaje zarejestrowana, ponieważ kobiety niezwykle często wstydzą się lub boją społecznego odrzucenia i obarczania winą ofiary.

 

W Indiach, Bangladeszu i innych krajach południowej Azji jednym z najbardziej okrutnych, a także częstych ataków jest oblewanie kwasem. Kobieta może stać się jego celem po odrzuceniu propozycji zaręczyn czy jakiegokolwiek innego błahego powodu. Bardzo często sprawcy nie podlegają żadnej karze. Od kilku lat coraz głośniej mówi się o tym problemie, powstają też fundacje i organizacje pozarządowe, które starają się nagłośnić sprawę i zmusić rządy do zmian.

 

Jedną z nich jest organizacja  Make Love Not Scars, o której głośno zrobiło się po publikacji poradników makijażowych, w których wystąpiła właśnie Reshma Qureshi - ofiara ataku kwasem. Poparzona dziewczyna radziła jak malować się szminką czy eyelinerem, ale prawdziwy przekaz filmów był wyjawiany dopiero na samym końcu. Każdy poradnik kończył się apelem i zachętą do podpisania petycji o lepszą kontrolę sprzedaży skoncentrowanego kwasu w Indiach.

 Od tamtego czasu, Reshma nie przestaje działać na rzecz fundacji. Podczas trwającego właśnie nowojorskiego Tygodnia Mody, dziewczyna otworzyła pokaz indyjskiej projektantki - Archany Kuchhar.

Po pokazie Kuchhar, Reshma wzięła także udział w prezentacji Vaishali Couture, zorganizowanej przez firmę produkcyjną FTL Moda. Wydarzenie było częścią akcji prowadzonej pod hasłem #TakeBeautyBack, która ma promować różnorodność. FTL Moda współpracowała także ze znaną już Madeline Stuart - modelką z zespołem Downa i Shaholly Ayers, która pozuje mimo braku prawej ręki.

Wystąpienia publiczne Reshmy mają przede wszystkim nagłaśniać sprawę i być może doprowadzą w końcu do poważniejszych zmian w prawie. Ważniejsze są jednak zmiany obyczajowe, które o wiele trudniej wprowadzić i jeszcze trudniej egzekwować. Pewne jest, że Reshma może inspirować, czy dodawać otuchy innym kobietom, które padły ofiarą podobnych ataków i zmagają się z tymi samymi problemami. Można mieć nadzieję, że nagłośnienie jej przypadku zwiększy liczbę ataków zgłaszanych na policję.

Więcej o: