Trudno się dziwić, że sieciówki proponują śliczne, ale cienkie płaszczyki - są po prostu tańsze w produkcji i można je sprzedawać w bardziej atrakcyjnych cenach. W dodatku większość naszych ulubionych sieciówek pochodzi z Hiszpanii, gdzie zimy są jednak łagodniejsze. Na szczęście w ofercie większości popularnych sklepów można znaleźć też coś, co sprawdzi się nawet na mrozie. Trzeba po prostu czytać składy albo wybierać konkretne typy okryć.
W tym sezonie szczególnie modne są puchówki, które sprzedają nawet luksusowe marki, jak Versace czy Vetements. Kurtkom w stylu "ludzika Michelin" udało się wygrać z etykietką "brzydkie i praktyczne" i przejść do kategorii mody wysokiej. Najbardziej pożądane są te z połyskiem - srebrne lub metaliczne. Lansują je nawet polskie sieciówki, np. Reserved.
Jeśli nawet moda nie jest w stanie skłonić cię do polubienia klasycznej puchówki, rozważ kurtkę, która dobrze maskuje swój "system grzewczy". Zara i Reserved mają w ofercie okrycia, które wyglądają jak parki albo lekkie sportowe kurtki, a puchowe pikowanie albo podbicie z kożuszkiem ukryte jest po wewnętrznej stronie.
Najfajniejsze kurtki z sieciówek - ZOBACZ ZDJĘCIA
Szukając płaszcza na zimę zwracaj uwagę na grubość i skład materiału. Zasada jest bardzo prosta - im więcej czystej wełny (lub jej szlachetnej odmiany, kaszmiru) w składzie, tym cieplej. Oczywiście dobrej jakości materiał oznacza także wyższą cenę. Dlatego zainwestuj w płaszcz o klasycznym fasonie i uniwersalny kolorze albo po prostu poczekaj na przeceny.
Mimo że część słynnych projektantów nie zrozumiała jeszcze sensu zastępowania futra naturalnego sztucznym, Gucci i Armani są już po dobrej stronie mocy. Do ruchu cruelty free (bez okrucieństwa), chętnie przyłączają się też sieciówki (głównie dlatego, że naturalnych futer w ofercie nigdy nie miały...). Pamiętaj, że naturalne futra wiążą się nie tylko z brutalnym zabijaniem zwierząt, ale i torturowaniem ich za życia oraz zanieczyszczaniem środowiska trującymi chemikaliami do garbowania.
Jeśli nie chcecie rezygnować z futra, wystarczająco ciepłe i estetyczne są futra sztuczne. Nadal modne są kolorowe, ale na wybiegach królowały zwłaszcza te w naturalnych barwach, w stylu retro. Imitują ubarwienie zwierząt i trzymają się sprawdzonych fasonów bez udziwnień.
Do łask wróciły też futerka w kocie cętki, na fali mikrotrendu, który przywrócił panterce popularność. W formie płaszcza czy kurtki może wydawać się krzykliwa, ale świetnie wygląda w towarzystwie motocyklowych botków albo półbutów w męskim stylu.