Wiele ich łączy . Są piękni, nietypowi i wzbudzają ciekawość. Mają również fanów wśród ludzi mody, którzy pomagają im w karierze. Lea T. zasłynęła dzięki Ricardo Tisci, a Andreja promuje Jean Paul Gaultier. Nietypowych modelki łączy również temat operacji . Lea, dawniej Leonardo, jest w trakcie zmiany płci, a Andrej powiedział, że byłby w stanie zmienić płeć , gdyby zagwarantowano mu kontrakt z Victoria's Secret.
Są kontrowersyjni a ich pojawienie się w świecie mody na dobre zmieniło postrzeganie modelki i modela. Andrej został propagatorem unisex w modelingu, a my nazwaliśmy go modelem przyszłości . Jest bowiem w stanie wcielić się w kobietę, mimo że jest mężczyzną. Istny, piękny kameleon. Lea zaskoczyła zdjęciami miejsc intymnych. Piękna kobieta zamknięta w ciele mężczyzny stała się symbolem walki o siebie i swoje pragnienia. Oboje są jakby zamknięci i niedopasowani, nic więc dziwnego, że zaczęto ich porównywać . Jako pierwszy o tych nieuniknionych porównaniach wypowiedział się Pejic .
Zgadzamy się z jego zdaniem. Wspominaliśmy już kiedyś, że wygląd Andreja jest na tyle uniwersalny, że może prezentować damską, jak i męską kolekcję, ale oboje z Leą są raczej ciekawostką dodającą nutki kontrowersji do pokazu czy sesji, a nie zwykłymi modelami. Nie zostają zatrudnieni dlatego, że są urodziwi, ale przez to, kim są - transseksualną modelką i androgynicznym modelem. W tym kontekście faktycznie mogą być porównywani . Kto waszym zdaniem wywołał większe zamieszanie w branży mody ? Lea czy Andrej?