Podczas wywiadu przeprowadzonym dla "The Telegraph " Bryony Gordon zapytał Kate Moss o współpracę z Mango, księżną Kate, ulubioną część ciała i kilka innych rzeczy. Jedną z ciekawszych kwestii poruszonych w wywiadzie było pytanie dotyczące tego, czego Kate żałuje .
Film do piosenki George'a Michaela z lat 90. zatytułowanej "Freedom " jest jednym z najważniejszych teledysków związanych z modelingiem. To kultowa pozycja i obowiązkowy numer dla prawdziwych fanów mody i modelek. W słynnym wideo wyreżyserowanym przez Davida Finchera wystąpiły najważniejsze modelki tamtych czasów - m.in. Naomi Campbell, Linda Evangelista, Christy Turlington, Tatjana Patitz, Cindy Crawford. Towarzyszyli im: John Pearson, Mario Sorrenti (!) i Peter Formby.
Dlaczego akurat tego żałuje Kate? Prawdopodobnie dlatego, że ma świadomość tego, co przejdzie do historii . Nie będą to liczne kampanie, które zrealizowała ani rozebrane sesje zdjęciowe. Będzie to m.in. ten teledysk . Najsłynniejszymi zdjęciami w portfolio Kate, mimo wszystkich angaży i ważnych kontraktów, są fotografie z debiutanckich kampanii dla Calvina Kleina. Wtedy była jedną z nielicznych, a dziś mimo że jest ikoną wie, że era supermodelek przeminęła, a ona tak naprawdę nie wzięła w niej udziału. Młodziutka Moss była bowiem znakiem nowych czasów i nazwano ją "anty-supermodelką " lat 90. w kontraście dla kobiecych piękności, jak Cindy Crawford, Elle Macpherson, Claudia Schiffer, Linda Evangelista, Christy Turlington i Naomi Campbell.