Wizażystka
Podstawą takiego makijażu będzie oczywiście korektor. Dla podkrążonych oczu musi on zawsze iść w parze z rozświetlaczem. Mniejsze znaczenie mają w tym przypadku cienie do powiek - szczególnie te sypkie, które mogłyby opadając dodatkowo podkreślić sińce pod oczami. Make up zacznij od nałożenia mocno nawilżającego kremu, który przyda się skórze, jeśli powodem niewyspania była impreza. Nie zapominaj też o kremie pod oczy, który powinnaś stosować dwa razy dziennie.
Następnie czas na podkład. Jeśli nie masz większych problemów z cerą, wybierz lekki kosmetyk i nie nakładaj zbyt grubej warstwy. Chodzi jedynie o ujednolicenie odcienia skóry. Kiedy podkład będzie już gotowy, rozpocznij aplikację korektora. Najlepiej wybrać produkt o płynnej konsystencji, te w sztyfcie nadają się raczej do maskowania niedoskonałości. Korektor nakładamy pod oczy, wzdłuż nosa, pod linią brwi, a także na drobnych przebarwieniach i niedoskonałościach. Następnie wklepujemy kosmetyk i pozostawiamy do wchłonięcia.
Teraz rozświetlacz - wybór jest spory, bo istnieją rozświetlacze w kremie, musie i kamieniu, a każdy spełnia swoją rolę trochę inaczej. Jeśli jednak nie masz tego kosmetyku w domu, możesz użyć perłowego cienia do powiek o neutralnym kolorze. Nakładamy go na górę kości policzkowej (ponad linią różu lub bronzera) prowadząc pędzel lub palce aż do skroni. Żeby optycznie otworzyć oko, warto też dodać odrobinę rozświetlacza pod linią brwi, a do "powiększenia" ust wystarczy niewielka kropka nad górną wargą.
Jeśli chodzi o makijaż oczu, najlepiej sprawdzi się ten najbardziej delikatny. Podstawą jest po raz kolejny właściwe rozświetlenie - tym razem perłowy cień nakładamy w wewnętrznym kąciku oka. To co zostanie po aplikacji na pędzelku przeciągnij na resztę powieki. Na koniec nałóż na usta brzoskwiniowy błyszczyk lub bardzo delikatną, połyskującą pomadkę.
Kosmetyczka
Kosmetyczka poleciłaby ci przede wszystkim regularne stosowanie kremu pod oczy. Nawet jeśli na twojej skórze nie ma jeszcze zmarszczek, przyda jej się odżywianie i nawilżanie. Na zmęczoną skórę dobrze jest nakładać kosmetyki chłodzące lub zakończone metalowym aplikatorem, który błyskawicznie łagodzi opuchliznę. Czytając skład kremu szukaj takich składników jak retinol, koenzym Q10 i kwas hialuronowy jeśli zleży ci na walce z pierwszymi zmarszczkami. Działanie nawilżające i wzmacniające skórę zapewnią natomiast kompleksy witamin, na przykład A i E. Dobre działanie wykazują także składniki pochodzenia naturalnego - babka lancetowata, arnika górska, kasztanowiec zwyczajny oraz ziele świetlika. Krem musi też być przebadany dermatoligicznie i okulistycznie.
W drogerii bez problemu kupisz także jednorazowe chłodzące kompresy pod oczy, na przykład z wyciągiem z ogórka. Mogą one zastąpić maseczkę regenerującą. Innym wyjściem jest korzystanie z żelowych masek o kształcie przypominającym okulary. Wystarczy włożyć je na noc do lodówki, a rano przyniosą ulgę opuchniętym oczom.
Babcia
Nasze babcie znają dziesiątki skutecznych sposobów na walkę z opuchlizną i sińcami i najczęściej warto ich słuchać. Korzystając z domowych metod, możesz je ze sobą łączyć dla uzyskania większej efektywności, bo z pewnością ci nie zaszkodzą. Zacznij od okładu z plasterków ogórka. Mają one działanie nawilżające, rozjaśniające, a także chłodzące. Plasterki możesz ułożyć na całej twarzy lub tylko na oczach i zmieniać co parę minut.
Innym sposobem są okłady ze schłodzonych torebek herbaty lub ściereczki z naparem z kwiatu lipy, czy rumianku. Babcie radzą też często, by zamiast maseczki z drogerii zastosować pod oczy starte, surowe ziemniaki. Mają one działanie rozjaśniające, dlatego świetnie sprawdzą się w walce z sińcami.
Znacie jakieś inne, skuteczne sposoby na worki pod oczami?
Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj