- Wizażyści robią ze mnie drag queen. Oszaleli na pukcie konturowania twarzy - Jourdan Dunn o pielęgnacji i poszukiwaniu podkładu dla ciemnej skóry

Jourdan Dunn opowiedziała w wywiadzie dla brytyjskiego "Vogue'a" o swoich kosmetycznych grzeszkach i zachwytach. Zobaczcie jak modelka dba o swoją skórę.

Modelki są w swojej pracy pod ciągłą "opieką" wizażystów i fryzjerów. Wiele z nich na co dzień niemal zupełnie rezygnuje więc z makijażu i nawet nie potrafi go samodzielnie wykonać . Jourdan twierdzi, że choć z makijażem na czerwony dywan raczej by sobie nie poradziła, to taki codzienny wychodzi jej całkiem nieźle. - Myślę, że sukces leży w znalezieniu właściwego podkładu . Kiedy już go mamy, reszta to łatwizna. No, może poza wykonaniem kreski eyelinerem . Jedno oko zawsze wygląda lepiej od drugiego - przyznaje modelka. - Gorsze od braku podkładu są tylko spierzchnięte usta, dlatego zawsze mam przy sobie balsam Vaseline - dodaje.

Dlaczego zwraca tak dużą uwagę na podkład? Choć wybór odpowiedniego odcienia podkładu jest dla każdej z nas problemem, to dziewczyny o ciemniejszej cerze muszą się zmagać z dodatkowymi kłopotami - wybór kosmetyków jest mocno zawężony . - Ludzie po prostu nie rozumieją, że wprowadzenie ciemnego koloru do palety, to wciąż za mało. Zapominają o rozróżnieniu odcieni ciemnych skór . One także mogą być bardziej popielate albo pomarańczowe - podkreśla Jourdan.

- Nawet na backstage'ach pokazów jestem najczęściej zmuszona wybierać podkłady, które nie do końca odpowiadają mojemu kolorowi skóry. Wielu wizażystom brakuje też wiedzy na temat tego, jak malować ciemnoskóre modelki - twierdzi. Ona sama wybiera podkłady Yves Saint Laurent oraz Bobbi Brown . Latem lubi też lekki podkład Burberry Fresh Glow , który który dzięki płynnej konsystencji stapia się z kolorem skóry.

Poza podkładem, modelka nie nosi w kosmetyczce zbyt wielu produktów - nie używa nawet maskary, bo ma przedłużane rzęsy. - Wydaje mi się, że obecnie wszyscy oszaleli na punkcie konturowania twarzy . Czasem, gdy przesadzą z ilością kosmetyków, wyglądam po tym jak drag queen! Wolę delikatny makijaż z podkreślonymi ustami - ostatnio podobają mi się pomadki o czerwonym, bordowym i śliwkowym kolorze .

Nie oznacza to jednak, że Jourdan oszczędza na kosmetykach - wręcz przeciwnie. - To chyba mój największy grzech w tym temacie - wydaję mnóstwo pieniędzy na kosmetyki - przyznaje się modelka. - Kiedy jako 16-latka zaczynałam karierę w modelingu, używałam właściwie tylko oczyszczających kosmetyków Clean & Clear . Teraz mam obsesję na punkcie masek. Używam dwóch różnych w każdym tygodniu. Uwielbiam Sisley Radiant Glow Express Mask , GlamGlow i Rodial Glamoxy Snake Mask . Stawiam na kuracje domowe, bo nie mam czasu na chodzenie do SPA, czy na masaże - tłumaczy modelka.

Korzystałyście z któregoś z kosmetyków polecanych przez Jourdan Dunn? Co sądzicie o jej stylu?

Więcej o: